Amerykanie wkrótce wyślą do Europy myśliwce F-22 - poinformowała w poniedziałek sekretarz sił powietrznych USA Deborah James. Maszyny te na stałe stacjonują tylko w USA.
James przekazała, że nie może na razie podać szczegółów dotyczących liczby samolotów, konkretnego terminu ich wysłania ani lokalizacji.
Informacje o tym, że myśliwce F-22 Raptor mogą stacjonować w Europie pojawiły się pod koniec czerwca. Wtedy sekretarz Deborah James przekazała, że od 2020 roku w Wielkiej Brytanii zjawi się jednostka uzbrojona w nowe myśliwce F-35. Zasugerowała też, że wcześniej zjawią się F-22, czyli jak na razie jedyne maszyny piątej generacji.
Stacjonują tylko w USA
F-22 to obecnie najnowocześniejsze maszyny bojowe świata. Zastosowano w nich najnowocześniejsze technologie przełomu wieków. W efekcie uzyskano samolot o unikalnych możliwościach, ale też bardzo drogi. Jeden egzemplarz kosztuje 370 milionów dolarów (po uwzględnieniu kosztów ich opracowania i modernizacji). Produkcję F-22 zakończono na zaledwie 195 sztukach, choć wcześniej planowano kupić co najmniej dwa razy tyle. W efekcie supermyśliwce stały się nielicznymi i niezwykle cennymi "argumentami". Amerykanie obchodzą się z nimi jak z jajkiem. Maszyny na stałe stacjonują tylko w USA. Czasem wizytują Japonię i Bliski Wschód. Premierę bojową miały dopiero w 2014 roku w Syrii, niemal dekadę po przyjęciu do służby. Wcześniej przez lata trzymano je w rezerwie, pomimo wielu dobrych okazji, takich jak interwencja w Libii czy Iraku.
Autor: js,mk//gak / Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jacob N. Bailey / USAF