Syndrom hawański od lat dotyka amerykańskich dyplomatów. Nowe ustalenia wywiadu

Źródło:
Reuters, Washington Post"
Kongres USA
Kongres USA
Reuters Archive
Kongres USAReuters Archive

Dochodzenie amerykańskiego wywiadu wykazało, że jest "bardzo mało prawdopodobne", iż syndrom hawański, czyli dolegliwość, która od lat trapi amerykańskich dyplomatów i oficerów wywiadu na całym świecie, to efekt działań któregoś z wrogów Stanów Zjednoczonych - podał w środę "Washington Post", powołując się na dwóch urzędników wywiadu zaznajomionych, jak pisze gazeta, z odtajnionymi ustaleniami.

"Po trwającej wiele lat ocenie pięć amerykańskich agencji wywiadowczych stwierdziło, że jest 'bardzo mało prawdopodobne', aby za tajemniczą dolegliwością stał wróg dysponujący tajną bronią" - napisał "Washington Post". Według gazety nie znaleziono wiarygodnych dowodów na to, by jakikolwiek przeciwnik Stanów Zjednoczonych posiadał broń lub urządzenie zdolne do wywołania objawów syndromu hawańskiego, które od lat atakują amerykańskich dyplomatów i oficerów wywiadu na całym świecie.

Ambasada USA na KubieU.S. Department of State

Wśród hipotez byli nawet kosmici

W ramach śledztwa, które trwało ponad sześć lat, agencje wywiadowcze USA rozważały rozmaite hipotezy, nawet możliwość, że to istoty pozaziemskie były odpowiedzialne za syndrom hawański, ale - co powiedział na briefingu prasowym jeden z amerykańskich urzędników - wykluczono to.

W styczniu przedstawiciel CIA oświadczył, że agencja uznała także za mało prawdopodobne, iż to Rosja lub inny "zagraniczny aktor" odpowiadają za incydenty zdrowotne. Opisując wnioski z tymczasowego raportu na temat syndromu hawańskiego, powiedział, że większość z tysiąca przypadków "może być racjonalnie wyjaśniona przez warunki medyczne lub czynniki środowiskowe i techniczne, w tym wcześniej niezdiagnozowane choroby".

Syndrom hawański u amerykańskich dyplomatów

Syndromem hawańskim nazwano zespół dolegliwości, głównie o charakterze neurologicznym, takich jak migreny, problemy ze słuchem, zawroty głowy i zaburzenia snu oraz pamięci. W 2016 roku na tę przypadłość zaczęli się skarżyć amerykańscy dyplomaci pracujący w stolicy Kuby, stąd nazwa syndromu. Od tego czasu do końca 2021 roku podobne objawy zgłosiło około 200 amerykańskich dyplomatów, urzędników i agentów CIA pracujących na misjach w Chinach, Wietnamie, Austrii, Niemczech i innych krajach.

Przyczyny tego schorzenia nie zostały dokładnie zbadane. Niektórzy uważali, że może być wywołane przez ataki przeprowadzane za pomocą kierowanych fal elektromagnetycznych.

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: Reuters, Washington Post"

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Department of State