USA zdecydują "w najbliższej przyszłości" w sprawie kolejnych sankcji wobec Rosji


Stany Zjednoczone "rozważają nałożenie nowych sankcji na Rosję, a decyzja zostanie podjęta w najbliższej przyszłości" - poinformowała w poniedziałek w oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders.

Jak pisze agencja Reutera, Sanders nie powiedziała, dlaczego sankcje miałyby zostać nałożone, ale ambasador USA przy ONZ Nikki Haley w niedzielę oznajmiła, że Waszyngton je przygotowuje i zostaną one ogłoszone w poniedziałek przez ministra finansów Stevena Mnuchina.

Haley dodała w Nowym Jorku, że retorsje "dotkną bezpośrednio wszystkie rodzaje firm, które miały do czynienia ze sprzętem powiązanym z Asadem i użyciem broni chemicznej".

Atak chemiczny i naloty Zachodu

Amerykańska ambasador poinformowała też w niedzielę w wywiadzie dla telewizji Fox News, że USA nie wycofają swoich wojsk z terytorium Syrii, dopóki nie zostaną osiągnięte założone cele.

Jak pisze agencja Reutera, gdyby Waszyngton wprowadził w życie nowe sankcje mające uderzyć w syryjski program budowy broni masowego rażenia, byłby to drugi taki przypadek w ciągu nieco ponad roku.

Rosja obok Iranu jest głównym sojusznikiem reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Asada i wspiera go militarnie, a w ostatnich dniach kilkakrotnie blokowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucje poświęcone Syrii.

7 kwietnia w tym kraju miał miejsce kolejny atak z użyciem broni chemicznej. O atak w mieście Duma pod Damaszkiem Zachód oskarża syryjskie siły rządowe. W ramach akcji odwetowej USA, Francja i Wielka Brytania przeprowadziły w sobotę nad ranem 14 kwietnia serię nalotów na obiekty strategiczne dla syryjskiego reżimu.

Autor: adso / Źródło: PAP, Reuters