Samochód jadący pod prąd zauważyła policja z Saint Louis w USA. Po zatrzymaniu pojazdu stwierdzono, że prowadził go ośmioletni chłopiec - informują lokalne media. Według doniesień, za kierownicą kazała mu usiąść matka, która siedziała na tylnej kanapie. Kobieta usłyszała zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo.
W poniedziałek około godz. 4 nad ranem funkcjonariusze z Saint Louis w stanie Missouri zauważyli jadący pod prąd pojazd. Po zatrzymaniu go odkryli, że za kierownicą znajduje się 8-letni chłopiec. Matka dziecka przebywała na tylnym siedzeniu, wraz ze swoją 3-letnią córką - relacjonuje NBC News.
Kazała ośmiolatkowi prowadzić samochód
Jak ustalili śledczy, chłopiec prowadził samochód na polecenie swojej matki. 28-letnia Latonya Mayes-Gale miała nakazać dziecku przejęcie kierownicy ze względu na złe samopoczucie – informuje NBC News. Portal lokalnej stacji telewizyjnej KSDK precyzuje, że wspomniane złe samopoczucie spowodowane miało być nadmierną konsumpcją alkoholu.
Kobieta została przewieziona do pobliskiego szpitala w celu ustalenia, czy jej stan pozwala na zatrzymanie. Następnie została przewieziona do aresztu, opisuje KSDK. Jeszcze w poniedziałek Mayes-Gale usłyszała dwa zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Jeśli zostanie uznana za winną, za każdy z nich może otrzymać karę minimum roku pozbawienia wolności.
Zgodnie z ustaleniami lokalnego dziennika "River Front Times" następnego dnia 28-latka została zwolniona z aresztu. Pozostaje jednak objęta zakazem opuszczania domu. Nie może też widywać się z dziećmi. Te są obecnie pod opieką swojego ojca.
ZOBACZ TEŻ: Ma 15 lat, wiózł swoją mamę. "Jest lepszym kierowcą", a ona "uszkodziła już dwie skrzynie biegów"
Źródło: NBC News, KSDK, River Front Times
Źródło zdjęcia głównego: Bilanol/Shutterstock