CNN: Pakistańczyk powiązany z Iranem oskarżony o spisek w celu zabójstwa Trumpa

Źródło:
PAP
Są nowe informacje dotyczące zamachu na Donalda Trumpa. "Są pytania, czy to rzeczywiście był pocisk"
Są nowe informacje dotyczące zamachu na Donalda Trumpa. "Są pytania, czy to rzeczywiście był pocisk" Paweł Szot/Fakty TVN
wideo 2/4
Są nowe informacje dotyczące zamachu na Donalda Trumpa. "Są pytania, czy to rzeczywiście był pocisk" Paweł Szot/Fakty TVN

Amerykański departament sprawiedliwości poinformował, że Pakistańczyk powiązany z Iranem został oskarżony w USA w związku z udaremnionym spiskiem mającym na celu zabójstwo byłego prezydenta i ponownego kandydata republikanów na to stanowisko Donalda Trumpa.

Pakistańczyk Asif Merchant został we wtorek oskarżony o spisek mający na celu przeprowadzenie zabójstwa politycznego na terenie USA – podał amerykański departament sprawiedliwości. CNN poinformowało, że ofiarą zamachu miał być były prezydent Donald Trump.

Jak podała AP, prokuratorzy z Brooklynu ogłosili zarzuty przeciwko 46-letniego Merchantowi, oskarżając go o podróż do Nowego Jorku, gdzie miał wynająć zabójcę do przeprowadzenia zamachów.

"Spisek został przerwany, nim udało się go przeprowadzić" - donosi agencja, dodając, że "dokumenty sądowe nie identyfikują żadnego z potencjalnych celów".

CNN podała jednak, powołując się na akt oskarżenia oraz wypowiedź amerykańskiego urzędnika, że udaremniony spisek był wymierzony w Donalda Trumpa, kandydata republikanów w jesiennych wyborach prezydenckich. Według stacji telewizyjnej śledczy FBI sądzą, że celem byli także obecni i byli urzędnicy rządowi USA.

Według agencji Reutera Merchant dążył do odwetu za zabicie przez USA dowódcy irańskich służb specjalnych generała Ghasema Solejmaniego w 2020 r. CNN podało, że Pakistańczyk ma związki z rządem Iranu. Agencja AP poinformowała, że mężczyzna spędził wiele lat w Iranie, gdzie ma rodzinę.

Donald TrumpPAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Spisek mający na celu zabójstwo Trumpa

Merchant przybył do Nowego Jorku w kwietniu i skontaktował się z osobą, która, jak sądził, pomoże mu w zleceniu morderstwa politycznego. Osoba ta skontaktowała się z FBI i zaczęła pracować dla śledczych.

Ujawniono, że Pakistańczyk poszukiwał ludzi, którzy ukradną dokumenty lub dyski pamięci z domu jednej z ofiar, zaplanują protesty na wiecach politycznych i dokonają zabójstw politycznych.

Mężczyzna spotkał się w Nowym Jorku z domniemanymi płatnymi zabójcami, którzy, jak sądził, mieli dokonać morderstw, ale w rzeczywistości byli tajnymi funkcjonariuszami organów ścigania. Miał on umówić się na przekazanie zaliczki w wysokości 5 tys. dolarów na poczet zabójstw, które miały mieć miejsce pod koniec sierpnia lub na początku września.

Zgodnie z aktami sądowymi, na które powołuje się agencja Reutera, sędzia federalny nakazał jego zatrzymanie 16 lipca. Miał on wówczas przygotowywać się do opuszczenia USA. Obecnie przebywa w areszcie federalnym.

13 lipca Donald Trump stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa, który strzelał do niego z odległości 135 m podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Według CNN śledczy ustalili, że nieudany zamach w Pensylwanii nie ma żadnego związku z działaniem Merchanta.

Autorka/Autor:asty/ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS