"Najgorsi z najgorszych" imigrantów mają trafić do Guantanamo. Trump podpisał rozporządzenie

Źródło:
Reuters, CNN, PAP
Kuba. Więzienie Guantanamo
Kuba. Więzienie GuantanamoReuters
wideo 2/3
Kuba. Więzienie GuantanamoReuters

Nawet 30 tysięcy imigrantów ma trafić z USA do ośrodka w bazie Guantanamo na Kubie. Donald Trump podpisał rozporządzenie w sprawie rozbudowy obiektu, by trafili tam "najgorsi" przestępcy.

W środę Donald Trump podpisał rozporządzenie o rozbudowie ośrodka detencyjnego dla migrantów w amerykańskiej bazie wojskowej Guantanamo na Kubie. Podkreślił, że ma on pomieścić nawet 30 tysięcy osób. Jak wyjaśnił, trafią tam "najgorsi kryminaliści" spośród migrantów bez legalnego statusu w USA, którzy "zagrażają Amerykanom".

Po przejęciu władzy przez Trumpa w USA rozpoczęto masowe zatrzymania i deportacje imigrantów. Trump ocenił, że "niektórzy z nich są tak źli", że nie ma wystarczającego zaufania do krajów, do których osoby te są z powrotem odsyłane. - Nie chcemy, by wrócili, więc wyślemy ich do Guantanamo. To jest miejsce, z którego ciężko się wydostać - powiedział.

ZOBACZ TEŻ: Poprzednią taką decyzję odwrócił Trump

Ośrodek dla migrantów w Guantanamo

W 2002 roku, za czasów prezydenta George'a W. Busha, w amerykańskiej bazie wojskowej Guantanamo na Kubie otwarto więzienie o zaostrzonym rygorze, gdzie trafiali podejrzani o terroryzm po atakach z 11 września 2001 roku. Oprócz niego utworzono także ośrodek dla migrantów, który był używany do przetrzymywania Haitańczyków i Kubańczyków przechwyconych na morzu. To właśnie ten drugi ośrodek ma zostać rozbudowany. W środę wieczorem Tom Homan, odpowiedzialny za politykę migracyjną w nowej administracji Trumpa, zapowiedział, że ośrodkiem tym będzie zarządzać federalny Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (Immigration and Customs Enforcement - ICE). "Car od granicy" zaznaczył, że obiekt będzie wykorzystywany dla "najgorszych z najgorszych".

Władze Kuby skrytykowały już plany amerykańskiej administracji. "W akcie brutalności, nowy amerykański rząd ogłasza uwięzienie tysięcy migrantów, których przymusowo wydala, w bazie wojskowej Guanatamo, znajdującej się na nielegalnie okupowanym terytorium Kuby i umieści ich obok dobrze znanych więzień tortur i nielegalnego przetrzymywania" - napisał w serwisie X kubański prezydent Miguel Díaz-Canel. W więzieniu Guantanamo, do którego się odniósł, przebywa obecnie 15 więźniów. Było ono wielokrotnie krytykowane przez obrońców praw człowieka za przetrzymywanie na nieokreślony czas czy za złe warunki sanitarne.

Oprócz podpisu w sprawie ośrodka Guantanamo Trump w środę podpisał także swoją pierwszą ustawę w drugiej kadencji, Laken Riley Act. Przewiduje ona, że osoby podejrzane lub oskarżone o kradzież, napaść na funkcjonariusza, przestępstwa z użyciem broni, czy przeciwko życiu, mają pozostawać w areszcie. Ustawa została tak nazwana na cześć 22-letniej studentki z Georgii, zamordowanej rok temu podczas joggingu przez imigranta z Wenezueli, przebywającego w USA nielegalnie. Został on skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie, przypomina CNN.

Trump ocenił, że podpisanie obu dokumentów "przybliża nas o krok do wyeliminowania plagi przestępczości migrantów w naszych społecznościach raz na zawsze".

ZOBACZ TEŻ: 22 lata bez zarzutów w kontrowersyjnym więzieniu USA. Wrócił do ojczyzny

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: Reuters, CNN, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Maren Hennemuth/PAP