Na lotnisku w Port-au-Prince rozgrywały się we wtorek dramatyczne sceny. Haitańscy migranci, deportowani z USA, w popłochu próbowali dostać się z powrotem do samolotu, którym zostali przetransportowani na wyspę. Niektórzy rzucali butami w maszynę. "W tym trudnym i niebezpiecznym czasie dla Haiti odsyłanie mężczyzn, kobiet i dzieci z powrotem do tego, co wielu z nich nie nazywa już 'domem', jest niewyobrażalnym okrucieństwem" - stwierdziła amerykańska organizacja pozarządowa Partners in Health.