22 lata bez zarzutów w kontrowersyjnym więzieniu USA. Wrócił do ojczyzny

Źródło:
PAP, BBC
Baza Guantanamo na Kubie. Nagranie archiwalne
Baza Guantanamo na Kubie. Nagranie archiwalne Reuters Archive
wideo 2/2
Baza Guantanamo na KubieReuters Archive

Wieloletni więzień Guantanamo Rid Bin Saleh al-Jazidi wrócił do Tunezji - poinformowała we wtorek BBC, powołując się na komunikat Departamentu Stanu USA. Jazidi przebywał za kratami od czasu uruchomienia ośrodka w Guantanamo w styczniu 2002 roku.

59-letni Rid Bin Saleh al-Jazidi, obywatel Tunezji, spędził 22 lata w Guantanamo bez postawienia oficjalnych zarzutów. Z raportu Brookings Institution z 2008 roku wynika, że amerykańska armia uważała go za bojownika, który przeszedł szkolenie w obozie talibów w Afganistanie.

Więzienie Guantanamo na Kubie Maren Hennemuth/PAP

CZYTAJ też: Najstarszy więzień Guantanamo wypuszczony na wolność. Przebywał tam 18 lat bez wyroku

Więźniowie Guantanamo

Według dziennika "New York Times", Jazidi jednak "nigdy nie został oskarżony i został zatwierdzony do przeniesienia ponad dekadę temu", podała BBC. Jazidi miał zostać uwolniony pod koniec kadencji Baracka Obamy, ale ostatecznie do tego nie doszło. Po objęciu prezydentury przez Donalda Trumpa wstrzymano zwalnianie więźniów.

Guantanamo, otwarte po atakach dokonanych w USA 11 września 2001 roku (pierwsi więźniowie trafili tam w styczniu 2002 roku - red.), stało się symbolem kontrowersji związanych z brutalnymi metodami przesłuchań i przetrzymywaniem więźniów bez procesów. W szczytowym okresie przebywało tam blisko 800 osób.

Za rządów prezydentów George'a W. Busha i Baracka Obamy uwolniono w sumie 697 osób, jednak zamknięcie placówki, zapowiadane przez Obamę i Joe Bidena, nie zostało zrealizowane przez opór Kongresu. Obecnie w Guantanamo pozostaje 26 osadzonych. 14 z nich - jak podała BBC - "kwalifikuje się do przeniesienia".

Na początku grudnia Pentagon ogłosił, że z więzienia przeniesiono trzech innych więźniów - podała agencja Associated Press.

Autorka/Autor:tas//mm

Źródło: PAP, BBC

Źródło zdjęcia głównego: Maren Hennemuth/PAP