"Biały osad" na kostiumie krowy. 31-latek złapany na próbie "kreatywnego przemytu"

Źródło:
NBC News, tvn24.pl
Wrocławscy policjanci przejęli narkotyki warte 4,5 mln zł
Wrocławscy policjanci przejęli narkotyki warte 4,5 mln złKWP we Wrocławiu
wideo 2/4
Wrocławscy policjanci przejęli narkotyki warte 4,5 mln złKWP we Wrocławiu

Amerykańskie władze informują o zatrzymaniu na lotnisku w Los Angeles mężczyzny, który chciał wnieść na pokład samolotu bagaż z metamfetaminą. "Biały osad" znajdował się między innymi na kostiumie krowy, ale też na nasączonych roztworem biustonoszach i skarpetkach. - Dilerzy nieustannie wymyślają kreatywne sposoby przemytu niebezpiecznych narkotyków - mówi prokurator Martin Estrada.

Na początku tego miesiąca 31-letni Raj Matharu z San Fernando Valley zamierzał lecieć z Los Angeles do Sydney - wynika z dokumentów sądowych, na które powołuje się kalifornijska prokuratura na swojej stronie. Podczas kontroli na lotnisku dwie walizki wzbudziły podejrzenie i zostały zabrane do sprawdzenia. Po ich otwarciu funkcjonariusze zauważyli "biały osad" na ubraniach, które w dodatku były dziwnie sztywne. Uwagę zwracał zwłaszcza kostium krowy, ale osad znajdował się także między innymi na kilkunastu parach skarpet, dwóch biustonoszach, dwóch ręcznikach i bluzie z kapturem.

Prokuratura opublikowała zdjęcie odzieży znalezionej w bagażu 31-latka US Attorney L.A.

ZOBACZ TEŻ: Fałszywe arbuzy wypchane narkotykami

Metamfetamina na kostiumie krowy

Badania wykazały, że odzież pokryta była metamfetaminą. Funkcjonariusze wyciągnęli z bagaży 31-latka łącznie ponad kilogram tego narkotyku. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty w związku z posiadaniem metamfetaminy oraz zamiarem jej dystrybucji - poinformowała prokuratura we wtorek. 31-latek zapłacił kaucję w wysokości 10 tys. dolarów i obecnie przebywa na wolności. Rozprawa z jego udziałem odbędzie się 2 grudnia w sądzie w Los Angeles. Jeśli Matharu zostanie uznany winnym, grozi mu minimum 10 lat więzienia. Maksymalną karą w tym przypadku jest dożywocie, wyjaśnia prokuratura. 

Megan Palmer z federalnej agencji śledczej Homeland Security Investigations (HSI) w oświadczeniu podała, iż jej zdaniem metamfetamina w bagażu 31-latka "została 'przesączona' do odzieży i pozostawiona do wyschnięcia".

ZOBACZ TEŻ: "Zdała sobie sprawę", że to "doskonały sposób na ukrycie biznesu narkotykowego". Nie żyje dziecko

"Konfiskata ratuje życie"

- Dilerzy nieustannie wymyślają kreatywne sposoby przemytu niebezpiecznych narkotyków w celu osiągnięcia nielegalnych zysków - powiedział prokurator Martin Estrada, cytowany we wtorkowym komunikacie. - W ten sposób zatruwają społeczności na całym świecie. Organy ścigania, zaangażowane w walkę z handlem narkotykami, są świadome, że każda konfiskata ratuje życie - dodał Estrada.

Ubrania znalezione w walizce 31-latkaUS Attorney L.A.

ZOBACZ TEŻ: Tak ukryli narkotyki. "Nawet krasnal był zszokowany"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: NBC News, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: US Attorney L.A.