Atak Rosji na Ukrainę. Relacja w tvn24.pl
Unijni ministrowie spraw zagranicznych obradujący w Brukseli zgodzili się w poniedziałek na przekazanie środków z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF) po przeprowadzeniu wideokonferencji z szefem ukraińskiego MSZ Dmytro Kułebą. Transza pomocy wojskowej dla Ukrainy wynosi 500 milionów euro, a dodatkowo UE przeznaczyła też 45 milionów euro na szkolenie ukraińskich żołnierzy.
Jeszcze przed zatwierdzeniem nowych środków na rzecz Ukrainy do tego pomysłu odniósł się węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
- Każda decyzja, która mogłaby doprowadzić do przedłużenia lub potencjalnej eskalacji wojny, jest sprzeczna z naszymi interesami - powiedział węgierski polityk, zaznaczając, że rząd w Budapeszcie nie będzie blokował unijnej pomocy wojskowej. - Widzę, że mimo rozpoczęcia nowego roku stosunek do wojny nie zmienił się i panuje ten sam wojenny nastrój - dodał szef węgierskiej dyplomacji.
W ubiegłym tygodniu Węgry zablokowały kolejną, siódmą transzę pomocy unijnej na dozbrojenie Ukrainy, w związku z czym znalazły się pod presją niektórych krajów wspólnoty. Wcześniej Budapeszt blokował również 18 miliardów euro, które ostatecznie zostaną przeznaczone przez Brukselę na pomoc Kijowowi w tym roku.
Autorka/Autor: mjz / prpb
Źródło: PAP