"Prawa człowieka i fundamentalne wolności są nienegocjowalne". Szczyt UE-Chiny o Hongkongu i gospodarce

Źródło:
PAP

Podczas poniedziałkowej wideokonferencji szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel rozmawiali z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i premierem Li Keqiangem o działaniach Pekinu wobec Hongkongu. - Wyraziliśmy nasze poważne zaniepokojenie propozycjami dotyczącymi prawa o bezpieczeństwie narodowym - mówił Michel. Unijni przywódcy wyrazili także swoje oczekiwania względem Chin dotyczące zmiany relacji gospodarczych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Unia Europejska to pierwszy partner handlowy Chin, ale potrzebny jest postęp w wielu obszarach, aby przywrócić równowagę w tych relacjach. Postawiliśmy sprawę jasno, że musimy rozwiązać konkretne problemy - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Belg mówił, że chodzi o dostęp do rynku, subsydia, kwestie regulacyjne, przetargi publiczne, przymusowy transfer technologii, równe warunki działania dla przedsiębiorstw oraz reformę Światowej Organizacji Handlu. Chińczycy podczas szczytu przedstawili swoje stanowisko w tych poszczególnych kwestiach.

"To kluczowe, aby nasze firmy miał sprawiedliwy dostęp do chińskiego rynku"

UE od dawna dopomina się o lepszy dostęp dla europejskich firm do chińskiego rynku, ale zobowiązania w tej sprawie z 2019 roku nie zostały wdrożone. Szefowa KE von der Leyen mówiła na konferencji prasowej po rozmowach z chińskimi przywódcami, że ma nadzieję, iż do końca bieżącego roku uda się rozwiązać problemy dotyczące negocjowanego porozumienia o inwestycjach.

- Aby to się stało, potrzebowalibyśmy znaczących zobowiązań ze strony Chin w sprawie zachowania państwowych firm, przejrzystości, jeśli chodzi o subsydia, a także w sprawie wymuszonych transferów technologii. Podnieśliśmy oczekiwania w rozmowach zarówno z premierem Li, jak i prezydentem Xi, że pokażą konieczny poziom ambicji, aby zakończyć to porozumienie do końca tego roku. Sądzę, że ważne jest, że mamy polityczne podejście do tych tematów na najwyższym politycznym szczeblu - mówiła przewodnicząca KE.

Wcześniej, mimo zintensyfikowania rozmów na szczeblu negocjatorów, nie udało się dokonać postępu w tych obszarach.

Michel powiedział, że UE zaapelowała m.in. o więcej przejrzystości w kwestii subsydiów. - Potrzebujemy uczciwej konkurencji. (...) To kluczowe, aby nasze firmy miał sprawiedliwy dostęp do chińskiego rynku. Jeśli otwieramy europejski rynek, to potrzebujemy więcej wzajemności - powiedział Belg.

"Dla Unii Europejskiej prawa człowieka i fundamentalne wolności są nienegocjowalne"

Michel i von der Leyen rozmawiali też z chińskimi przywódcami o Hongkongu oraz prawach człowieka. - Dla Unii Europejskiej prawa człowieka i fundamentalne wolności są nienegocjowalne. Zawsze podnosimy nasze obawy i tak też było dzisiaj - relacjonowała Niemka.

Niepokój budzą plany narzucenia przez Pekin Hongkongowi prawa o bezpieczeństwie narodowym, które ma zwalczać działalność wywrotową przeciwko rządowi centralnemu. Zgodnie z decyzją zatwierdzoną przez chiński parlament przepisy te mają zostać opracowane w Pekinie i wprowadzone w Hongkongu z pominięciem lokalnych organów ustawodawczych.

NAJNOWSZE INFORMACJE O HONGKONGU NA PORTALU TVN24.PL >>>

- Wyraziliśmy nasze poważne zaniepokojenie propozycjami dotyczącymi prawa o bezpieczeństwie narodowym dla Hongkongu. Wezwaliśmy Chiny, aby spełniły obietnice wobec mieszkańców Hongkongu oraz społeczności międzynarodowej w sprawie wysokiego poziomu autonomii Hongkongu i gwarantowanych wolności - mówił Michel.

Wtórowała mu szefowa KE. - Chcemy, aby Hongkong nadal miał wysoki zakres autonomii. To właśnie ta autonomia pozwoliła Hongkongowi prosperować i osiągnąć taki sukces. (...) Unia Europejska jest w tej sprawie z partnerami z G7. Przedstawiliśmy nasze stanowisko chińskim władzom z prośbę o jego przeanalizowanie. Oczywiście, ich stanowisko jest inne - powiedziała.

UE konsekwentnie wypowiada się o pogarszającej się sytuacji w zakresie praw człowieka w Chinach, w szczególności w Sinciangu i Tybecie, oraz o traktowaniu prawników i obrońców praw człowieka. UE ma też duży udział w utrzymaniu stabilności Hongkongu zgodnie z zasadą "jeden kraj, dwa systemy". Przywiązuje wielką wagę do zachowania wysokiego stopnia autonomii Hongkongu i podnosi te kwestie na szczeblu politycznym z Pekinem.

Autorka/Autor:pp/dap

Źródło: PAP