Władze obwodu odeskiego poinformowały o zmasowanym i trwającym ponad sześć godzin ataku rosyjskim w nocy ze środy na czwartek. Z powodu spadających fragmentów zestrzelonych dronów Shahed rannych zostało co najmniej jedenaście osób.
"Rosyjskie diabły drugi wieczór z rzędu atakują na Odessę. W wyniku spadających fragmentów zestrzelonych dronów kamikadze został uszkodzony akademik studencki. Rannych zostało 11 osób, w tym troje dzieci" - przekazał w czwartek rano we wpisie na Telegramie Ołeh Kiper, szef władz w obwodzie odeskim.
Urzędnik napisał, że atak Rosjan trwał ponad sześć godzin. W Odessie zostało uszkodzonych kilkanaście budynków, spłonęło też kilka samochodów. W mieście Izmaił celem ataku była infrastruktura portowa.
Shahedy nadlatywały grupami
Ukraiński wolontariusz i działacz społeczny Serhij Sternenko przekazał na Telegramie, że drony Shahed zaatakowały obwód odeski, nadlatując grupami.
Ukraińskie siły lotnicze podały, że zestrzeliły 41 z 42 dronów Shahed, które zaatakowały Ukrainę, większość z nich - nad obwodem odeskim.
Rzeczniczka sił ukraińskich na południu kraju Natalia Humeniuk poinformowała, że według wstępnej informacji, nad obwodem zostało zestrzelonych 39 dronów. Bezzałogowce zostały wystrzelone z zaanektowanego Krymu.
Źródło: nv.ua, Suspilne
Źródło zdjęcia głównego: t.me/odeskaODA