Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła w sobotę rewizje w koncernie hutniczym ArcelorMittal w Krzywym Rogu na wschodzie kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski, który stamtąd pochodzi, skrytykował wcześniej koncern za brak działań na rzecz ochrony środowiska.
SBU wkroczyła do jednego z zakładów ArcelorMittal tuż przed wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi na Ukrainie, które odbywają się w niedzielę. Startuje w nich partia prezydenta Sługa Narodu, która mimo wysokiego poparcia w sondażach najprawdopodobniej nie zdoła zdobyć samodzielnej większości w Radzie Najwyższej.
Kontrola
- Przedstawiciele SBU przyszli na rewizję do nowoczesnego, dopiero co zbudowanego obiektu. Skopiowali dokumenty maszyny do ciągłego odlewania stali i rozpoczęli kontrolę promieniowania jonizującego - oświadczył p.o. dyrektora generalnego przedsiębiorstwa Ołeksandr Iwanow. Poinformował, że zawiadomił o zaistniałej sytuacji m.in. ambasady krajów G7 i zapewnił, że ArcelorMittal Krzywy Róg działa otwarcie i nie ma niczego do ukrycia.
- Ostatnie wydarzenia grożą rozwojowi, przyszłości przedsiębiorstwa i jego zespołu. Nikogo nie oskarżamy, chcemy jednak mieć przekonanie, że wszystkie działania będą prowadzone wyłącznie w zgodzie z prawem - podkreślił Iwanow.
Zarzuty Zełenskiego
Tydzień temu podczas wizyty w Krzywym Rogu prezydent Zełenski zaatakował władze ArcelorMittal za niezrealizowane zobowiązania koncernu dotyczące poprawy sytuacji ekologicznej. Oświadczył, że w ciągu ostatnich pięciu lat na raka zachorowało ok. 25 tysięcy mieszkańców tego ponad 650-tysięcznego miasta. - Jeśli ten program (poprawy sytuacji ekologicznej) został przeniesiony o pięć lat i nie było to uzgodnione z mieszkańcami, to chciałbym zapytać, czy możecie rozpatrzyć jakieś odszkodowania finansowe dla ludzi, którzy ucierpieli w ciągu tych pięciu lat, pomóc im w leczeniu? Sądzę, że władze miasta pomogą ustalić listę ludzi, którzy w tym czasie przeszli przez choroby onkologiczne - oświadczył prezydent, zwracając się do władz koncernu. Po wizycie Zełenskiego w Krzywym Rogu SBU wszczęła śledztwo w związku z naruszaniem przez ArcelorMittal norm ekologicznych. Koncern oświadczył w odpowiedzi, że od nabycia kombinatu w 2005 r. zainwestował na Ukrainie ponad 9 mld USD, a jego inwestycje w ochronę środowiska wyniosły równowartość ponad 230 mln USD. - Mamy nadzieję, że zwiększona uwaga wobec naszego przedsiębiorstwa ze strony organów władzy, różnych partii i wszczęcie przez SBU śledztwa (…) jest przypadkowym zbiegiem okoliczności w okresie przed wyborami i nie świadczy o wywieraniu nacisków na biznes - oświadczył ArcelorMittal. Arcelor Mittal Krzywy Róg jest jednym z największych producentów stali na Ukrainie. Przedsiębiorstwo zatrudnia ponad 21 tys. osób.
Autor: MP/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua