Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zamieścił w niedzielę wpis w mediach społecznościowych. "Ponad dwa lata oczywistej rzeczywistości tego, co system Putina przynosi światu. Ruiny zamiast miast i wsi. Ból i śmierć zamiast życia. Terror zamiast prawa międzynarodowego" - napisał w portalu X.
Zełenski podziękował tym, którzy nazywają rzeczy po imieniu i nie pozwalają Rosji oszukiwać świata propagandą i podporządkowywać go szantażem. "Jestem wdzięczny każdemu na świecie, kto pomaga naszemu krajowi i ludziom" - dodał.
"Rosja musi przegrać tę wojnę. Tylko to może skutecznie ochronić ludzkie życie. Obrona powietrzna, broń dalekiego zasięgu, artyleria, sankcje, konfiskata rosyjskich aktywów, wsparcie dla naszego kraju - wszystko to przybliża przywrócenie sprawiedliwego pokoju i normalnego życia" - podsumował Zełenski.
"Ponad dwa lata oczywistej rzeczywistości tego, co system Putina przynosi światu. Ruiny zamiast miast i wsi. Ból i śmierć zamiast życia. Terror zamiast prawa międzynarodowego" - napisał w portalu X.
Rosja użyła rakiet manewrujących, Ukraina zaatakowała Krym
W większości obwodów oraz w Kijowie ogłoszono w nocy z soboty na niedzielę alarm powietrzny w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS. Celem ataków były obiekty infrastruktury krytycznej.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało na platformie X, że "o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych dzisiejszej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej". Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. "Celem wykonywanych uderzeń były miejscowości znajdujące się w zachodniej Ukrainie" - poinformowano.
Czytaj więcej: Rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną. MSZ: będziemy domagali się wyjaśnień
Ukraiński sztab generalny poinformował z kolei w niedzielny poranek o ataku na okupowany Krym. Trafione zostały rosyjskie okręty desantowe Jamał i Azow, centrum łączności rosyjskiej floty w Sewastopolu, a także infrastruktura krytyczna. Okupacyjne władze półwyspu oznajmiły, że siły ukraińskie przypuściły "najbardziej zmasowany atak" na miasto.
Źródło: PAP