Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

760 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. W większości obwodów oraz w Kijowie ogłoszono w nocy z soboty na niedzielę alarm powietrzny w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

> W większości obwodów w Ukrainie oraz w Kijowie ogłoszono w nocy z soboty na niedzielę alarm powietrzny w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS. Wcześniej ukraińskie siły powietrzne ostrzegały o niebezpieczeństwie rakietowym w obwodach południowych i wschodnich. "Zarejestrowano wystrzelenie rakiet manewrujących z samolotów Tu-95MS!" - oznajmiło wojsko, apelując, aby nie ignorować powietrznych sygnałów ostrzegawczych i szukać schronienia.

Siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że zarejestrowały start z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim 14 bombowców strategicznych Tu-95MS, które mogą przenosić rakiety manewrujące.

Celem ataków były obiekty infrastruktury krytycznej. Doniesień o ofiarach nie ma.

Siły powietrzne Ukrainy podały, że w czasie nocnego ataku zostało zestrzelonych 18 rakiet manewrujących Ch-101 i Ch-555, a także 25 dronów szturmowych Shahed na terenie obwodów dniepropietrowskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego, sumskiego, kijowskiego, wołyńskiego i lwowskiego.

Rosyjski bombowiec Tu-95mil.ru

> Obecnie tylko 35 procent domów w Charkowie, na północnym wschodzie Ukrainy, ma prąd, a około 50 procent podłączonych jest do ciepła. Po zmasowanych rosyjskich atakach rakietowych w piątek w mieście nie działa transport elektryczny – poinformował mer Charkowa Ihor Terechow.

> Po rosyjskich atakach cały region Dniepru jest podłączony do prądu, z wyjątkiem niektórych odbiorców w Nikopolu. Robimy wszystko, by i tam dostarczyć energię elektryczną - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski.

> Zełenski zabrał też głos w sprawie piątkowych ataków pod Moskwą. - Władimir Putin chce zrzucić winę za zamach na halę koncertową pod Moskwą na innych - oświadczył w nagraniu opublikowanym w sobotę wieczorem. Zełenski stwierdził, że setki tysięcy "terrorystów", których Putin wysłał na Ukrainę, "z pewnością wystarczyłyby", aby powstrzymać terrorystów na rosyjskiej ziemi.

Atak pod Moskwą. Wołodymyr Zełenski zabrał głos

> Siły obrony powietrznej zniszczyły poprzedniej nocy 31 z 34 dronów wystrzelonych przez wojska rosyjskie na Ukrainę - poinformował w sobotę dowódca ukraińskich sił powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk. "W nocy 23 marca 2024 roku wróg zaatakował czterema przeciwlotniczymi pociskami kierowanymi S-300 (w obwodzie donieckim) i 34 dronami typu Shahed (obszary startowe w obwodzie kurskim - Rosja, Przylądek Czauda - Krym)" - napisał Ołeszczuk na Telegramie.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: