Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, TVN24

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa 263. dzień. Armia ukraińska kontynuuje ofensywę w obwodzie chersońskim na południu kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że wyzwolono spod rosyjskiej okupacji ponad 60 miejscowości. Do normalnego życia wraca między innymi Chersoń. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę wieczorem, że armia ukraińska wyzwoliła spod rosyjskiej okupacji ponad 60 miejscowości w obwodzie chersońskim na południu kraju. Zapewnił przy tym, że tak samo jak Chersoń, spod rosyjskiej okupacji wyzwolone będą wszystkie miejscowości, w tym na Krymie.

Szef chersońskich władz obwodowych Jarosław Januszewicz przekazał, że do Chersonia wróciły i przystąpiły do działania władze miejskie oraz obwodowe, policja, a także Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przystąpiła do rozminowywania. - Przywracamy miasto do normalnego życia - podkreślił Januszewicz.

Brytyjski minister obrony Ben Wallace ocenił, że wycofanie się sił rosyjskich z Chersonia oznacza dla Rosji "kolejną strategiczną porażkę". - Rosyjska armia poniosła ogromne straty w wyniku nielegalnej inwazji i (Rosja - red.) osiągnęła jedynie międzynarodowy izolacjonizm i upokorzenie. Ukraina będzie dalej parła naprzód - powiedział Wallace.

Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w sobotę, że "na tymczasowo zajętych terytoriach obwodu chersońskiego pogarsza się moralno-psychologiczny stan i dyscyplina rosyjskich żołnierzy". "W miejscowości Heniczesk wprowadzono prohibicję, a okupacyjne władze skonfiskowały i wywiozły napoje alkoholowe z magazynów, sklepów, restauracji i innych miejsc żywienia zbiorowego" - wskazano.

Były dowódca sił lądowych USA w Europie, emerytowany generał broni Ben Hodges ocenił, że siły zbrojne Ukrainy mogą wyzwolić Mariupol i Melitopol do stycznia 2023 roku, po czym rozpocznie się wyzwalanie Krymu. "HIMARS-y wkrótce będą wystrzeliwane z Chersonia. Podejścia na Krym są w zasięgu ręki. To osłabi rosyjską obronę, podczas gdy 'lewe skrzydło' kontrofensywy zajmie Mariupol i Melitopol do stycznia. Następnie rozpocznie się decydująca faza kampanii - wyzwolenie Krymu" - napisał Hodges na Twitterze. Generał w kolejnym wpisie opublikował mapę zasięgu różnych rodzajów broni z Chersonia.

Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla CNN powiedział, że chciałby, aby ponadpartyjne poparcie dla Ukrainy pozostało po listopadowych wyborach do Kongresu USA. Zapewnił, że nie wyklucza negocjacji pokojowych i Ukraina "jest gotowa do rozmów z Rosją - ale z inną Rosją, taką, która jest naprawdę gotowa na pokój, która jest gotowa uznać, że jest okupantem". Zełenski wymieniając warunki rozpoczęcia rozmów, powiedział: "Muszą wszystko zwrócić: ziemię, prawa, wolność, pieniądze, a przede wszystkim sprawiedliwość. I dotąd nie usłyszałem takich deklaracji ze strony Federacji Rosyjskiej - ani od Putina, ani od nikogo innego".

Szef koła parlamentarnego ukraińskiej partii Sługa Ludu Dawyd Arachamia napisał w sobotę na Telegramie , że szansa na wznowienie negocjacji z Rosją może pojawić się w drugiej połowie 2023 roku. "Szczerze mówiąc, wierzę, że nastąpi to wtedy, gdy cykle wyborcze zaczną działać zarówno w Rosji, jak i w Stanach Zjednoczonych, czyli gdzieś w drugiej w połowie przyszłego roku. Wtedy rozpocznie się wyścig prezydencki w USA, a poza tym w 2024 roku odbędą się wybory prezydenckie w Rosji. I każdy będzie musiał coś wykazać politycznie" - ocenił Arachamia.

PAP/Maria Samczuk

Autorka/Autor:mb

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty: