Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

> W piątek wczesnym rankiem w całej Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy. Interfax poinformował, że eksplozje odnotowano po północy w Dnieprze, Krzemieńczuku i Połtawie w centralnej Ukrainie oraz w Mikołajowie na południu, a inne źródło internetowe poinformowało o eksplozji w obwodzie kijowskim. W ataku na miasto Dniepr zginęła kobieta i trzyletnie dziecko - poinformowała agencja Reutera, powołując się na burmistrza miasta.

> Partyzanci ukraińsko-tatarskiego ruchu oporu Atesz zlikwidowali kilka dni temu pododdział rosyjskiej Rosgwardii - powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu prowadzony przez jedne z sił ukraińskiej armii. Partyzanci zaatakowali posterunek wroga na okupowanych terenach obwodu chersońskiego, używając ładunku wybuchowego własnej produkcji - poinformowano.

> Władimir Putin podpisał dekret, który przewiduje, że mieszkańcy samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej, a także obwodów chersońskiego i zaporoskiego, którzy nie mają obywatelstwa rosyjskiego, będą uznawani za "cudzoziemców" jeśli do 1 lipca 2024 roku nie uzyskają rosyjskiego paszportu, i mogą zostać deportowani.

> Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję, w której wezwało Rosję do zaprzestania bezprawnych deportacji ukraińskich dzieci i ich repatriacji do ojczyzny - poinformowały na Twitterze służby prasowe RE. W kwietniu rząd Ukrainy poinformował, że co najmniej 19384 dzieci zostało deportowanych do Rosji.

> Premier Ukrainy Denys Szmyhal spotkał się w Watykanie z papieżem Franciszkiem. Od czasu inwazji Rosji to najważniejszy reprezentant władz w Kijowie, którego papież przyjął na audiencji.

> - Będziemy chronić wolność Ukraińców i pomożemy im w odbudowie kraju - oświadczył w przemówieniu przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol.

> "Zachód powinien dostarczyć Ukrainie samoloty wielozadaniowe F-16. W przeciwnym razie rosyjskie myśliwce uzyskają kontrolę nad ukraińską przestrzenią powietrzną, ponieważ Rosja ma blisko pięć razy więcej maszyn bojowych niż siły ukraińskie na początku wojny" - pisze "Economist".