> Od początku roku Rosja zrzuciła na Ukrainę prawie 10 tysięcy bomb kierowanych - poinformował w niedzielę ukraiński minister obrony Rustem Umierow. Zostały też użyte do sobotniego ataku na hipermarket budowlany w Charkowie 25 maja, zabijając co najmniej 16 osób i raniąc ponad 40. "To celowe zabijanie ludności cywilnej" - napisał Umierow na Facebooku, oskarżając dyktatora Rosji Władimira Putina o "kolejny akt ludobójstwa".
> Poniedziałek 27 maja mer Charkowa Ihor Terechow ogłosił dniem żałoby poświęconym uczczeniu pamięci ofiar rosyjskiego ataku z soboty 25 maja - poinformował portal Ukrainska Prawda. Na znak żałoby i pamięci 16 osób, które zginęły i 43 które odniosły rany, flagi państwowe z czarną wstążką na budynkach władz lokalnych, przedsiębiorstw oraz instytucji i organizacji będą opuszczone do połowy masztu. Obowiązywać będzie zakaz nadawania muzyki rozrywkowej w marketach i innych placówkach handlowych i usługowych.
> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę, że Rosja koncentruje kolejne zgrupowanie swych wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą, 90 kilometrów na północny zachód od Charkowa, przygotowując się do podjęcia nowych działań ofensywnych. O nowym zgrupowaniu informują też Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
> Rosja produkuje pociski artyleryjskie około trzy razy szybciej niż zachodni sojusznicy Ukrainy i za około jedną czwartą ich kosztów - podała w niedzielę stacja Sky News, przywołując udostępnioną jej analizę firmy konsultingowej Bain & Company. Według Bain & Company, która opiera się na publicznie dostępnych danych, przewiduje się, że rosyjskie fabryki wyprodukują lub odnowią w tym roku około 4,5 miliona pocisków artyleryjskich, podczas gdy europejscy członkowie NATO i USA wyprodukują łącznie około 1,3 miliona pocisków. Jeśli chodzi o koszty, stwierdzono, że średni koszt produkcji pocisku 155 mm - typu produkowanego przez kraje NATO - wynosił około czterech tysięcy dolarów za sztukę, choć różnił się znacznie w zależności od kraju. Tymczasem koszt produkcji w Rosji pojedynczego pocisku 152 mm, którego używają siły zbrojne tego kraju, to około tysiąca dolarów.
> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przesłaniu do światowych przywódców zaapelował do prezydentów USA Joe Bidena i Chin Xi Jinpinga o osobiste uczestnictwo w szczycie pokojowym, który 15 i 16 czerwca odbędzie się w Szwajcarii. - Nie chcemy, aby Karta Narodów Zjednoczonych spłonęła. Proszę, pokażcie swoje przywództwo w zaprowadzaniu pokoju - mówił Zełenski.
Autorka/Autor: bż/kab
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SERGEY KOZLOV