"Kolejny krok na drodze Ukrainy do Unii Europejskiej". Kwestionariusz wypełniony "w zaledwie 10 dni"

O wypełnieniu kwestionariusza poinformował w niedzielę wiceszef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Ihor Żowkwa. Dokumenty ukraińskiemu prezydentowi przekazała w zeszłym tygodniu - podczas jej wizyty w Kijowie - szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wizyta szefowej KE na Ukrainie

Zdjęcia z oficjalnego przekazania kwestionariusza pokazał w poniedziałek ambasador Unii Europejskiej w Ukrainie Matti Maasikas. Podał, że wypełniono go w "zaledwie 10 dni". "Nadzwyczajne czasy oznaczają niezwykłe kroki i niezwykłą prędkość" - argumentował.

Według Wołodymyra Zełenskiego Ukraina podejmuje próbę przystąpienia do Wspólnoty w bardzo trudnym momencie.

- Wierzymy, że otrzymamy wsparcie dla tej pracy i staniemy się kandydatami do akcesji, a potem rozpocznie się kolejny, końcowy etap. Mocno wierzymy, że ta procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach - oświadczył prezydent.

Po otrzymaniu kwestionariusza Komisja Europejska ma przygotować rekomendację dotyczącą spełnienia przez Ukrainę kryteriów akcesyjnych.

- Oczekujemy, że rekomendacja będzie pozytywna, a potem piłka będzie po stronie państw członkowskich Unii Europejskiej. W czerwcu odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, na którym oczekujemy przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej. Potem mają się rozpocząć negocjacje na temat przystąpienia. Kiedy przeprowadzimy takie negocjacje, można już będzie rozmawiać o pełnym członkostwie Ukrainy - powiedział wiceszef biura prezydenta.

Dodał, że Ukraina oczekuje przyspieszonej procedury przystąpienia do Unii Europejskiej, bo nie może sobie pozwolić na czekanie 10 czy 20 lat. - Rozmowy powinny zostać przeprowadzone szybko. Ukraina na to zasługuje i większość państw członkowskich Unii Europejskiejnas w tym popiera - podkreślił Żowkwa.