Tydzień w Ukrainie. Zniszczony punkt dowodzenia, największa wymiana jeńców, gdzie Rosja może uderzyć w najbliższym czasie

Dowódca sił powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk poinformował w czwartek o atakach sił ukraińskich w pobliżu Sewastopola i Eupatorii, nie ujawnił jednak szczegółów. Według doniesień Zarządu Komunikacji Strategicznych armii ukraińskiej (StratCom) w pobliżu Sewastopola siły ukraińskie uderzyły w stanowisko dowodzenia Rosjan, natomiast nieopodal Eupatorii zaatakowały rosyjską bazę wojskową.

Media w Kijowie relacjonowały, że stanowisko Rosjan w pobliżu Sewastopola zostało zniszczone. W Eupatorii celem ataku miała być rosyjska stacja radarowa.

W niedzielnym wpisie Ołeszczuk przekazał, że siły ukraińskie ponownie zaatakowały na Krymie, tym razem ich celem był punkt dowodzenia Rosjan na lotnisku Saki. "Wszystkie cele zostały trafione!" - napisał dowódca, również nie ujawniając szczegółów.

Rzeczniczka ukraińskiej armii na południu Natalia Humeniuk przekazała, że w wyniku ostatnich ataków Rosjanie zmienili miejsce startu dronów kamikadze produkcji irańskiej Shahed na półwyspie. Wcześniej bezzałogowce startowały z Przylądka Chauda. Obecnie takim miejscem jest Bałakława.

Ukraina i Rosja dokonały największej (od wybuchu inwazji zbrojnej w lutym 2022 roku) wymiany jeńców. Do kraju wróciło 230 osób: ukraińskich żołnierzy, funkcjonariuszy Gwardii Narodowej, służby granicznej, a także kilku cywilów. Do Rosji wróciło 248 osób.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow mówił, że proces powrotu ukraińskich obrońców do domu był "bardzo trudny". Wymiana - dodał - była przygotowywana od dawna. W rozmowach na ten temat uczestniczyły między innymi Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Zdaniem analityków amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), władze na Kremlu zgodziły się na dużą wymianę jeńców, aby odwrócić uwagę od doniesień na temat znęcania się nad ukraińskimi jeńcami, w tym wykorzystywania ich w charakterze "żywych tarcz".

Portal ukraińskiej telewizji Suspilne przypomniał, że ostatnia wymiana jeńców miała miejsce w sierpniu zeszłego roku, kiedy zostało uwolnionych z rosyjskiej niewoli 22 ukraińskich żołnierzy.

"Z kolei poprzednia największa wymiana odbyła się 21 września 2022 roku. Zwolniono wówczas 215 żołnierzy. 108 z nich walczyło w pułku Azow. Rosjanie uwolnili także 10 cudzoziemców, w tym obywateli USA, Wielkiej Brytanii, Maroka, Szwecji i Chorwacji, walczących po stronie Ukrainy" - przekazał portal Suspilne.

W najbliższych tygodniach wojska rosyjskie mogą nasilić walki o Kupiańsk w celu zajęcia tego miasta (w obwodzie charkowskim) - prognozuje Instytut Studiów nad Wojną. Zdaniem think tanku, Rosjanie dysponują w tym rejonie zgrupowaniem sił, które "wydaje się być mniej wyniszczone niż inne jednostki, biorące udział w ofensywie w innych częściach wschodniej Ukrainy".

Zdaniem ISW "wojska rosyjskie mają warunki sprzyjające do nasilenia operacji na kierunku kupiańskim z zamiarem osiągnięcia zdobyczy terytorialnych na obszarach bardziej znaczących z operacyjnego punktu widzenia".

Amerykańscy analitycy jednocześnie ocenili, że "wojska rosyjskie nie są gotowe do zakrojonych na szeroką skalę operacji ofensywnych w obwodzie charkowskim".

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował w najnowszych raportach, że rosyjskie wojska "najaktywniej szturmowały na trzech kierunkach: awdijiwskim, marjińskim i chersońskim". I że Rosjanie "nie rezygnują z zamiaru wypchnięcia ukraińskich oddziałów z przyczółków na lewym, okupowanym brzegu rzeki Dniepr w obwodzie chersońskim".

Straty armii rosyjskiej w ludziach od początku inwazji zbrojnej sięgnęły 363 070 żołnierzy - wynika z raportów sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych. Sztab poinformował również, że od początku agresji Rosjanie stracili na ukraińskim froncie ponad sześć tysięcy czołgów, ponad 11 tysięcy pojazdów opancerzonych i prawie dziewięć tysięcy systemów artyleryjskich.

W 2023 roku ukraińskie siły powietrzne zniszczyły także 3800 rosyjskich celów powietrznych: 887 rakiet manewrujących, 15 rakiet hipersonicznych Kindżał, 41 innych rakiet balistycznych i 2691 dronów Shahed - dodano w sprawozdaniu ministerstwa obrony w Kijowie.