Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wykorzystała drony, żeby w nocy z wtorku na środę zaatakować rosyjski system obrony przeciwlotniczej na Krymie, a także składy paliwa i radary. Doszło do ataków także na cele w Rosji.
Portal Radia Swoboda, Krym.Realii, powiadomił, że na stacjach benzynowych na okupowanym przez Rosję Krymie "całkowicie zniknęła benzyna". Zauważono, że brakowało jej od dziesięciu dni, jednak w środę zapasy zupełnie się wyczerpały.
Prezydent Ukrainy Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli zechce, albo może kontynuować walkę - napisał prezydent USA Donald Trump. Podkreślił, że "nie ma mowy o przystąpieniu Ukrainy do NATO". We wpisie ani słowem nie wspomniał o odpowiedzialności agresora - Rosji - za wybuch tej wojny.
Ukraina przeprowadziła atak dronami na rosyjską bazę wojskową położoną na Półwyspie Krymskim - poinformowała w poniedziałek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W wyniku nalotu trafionych zostało pięć myśliwców, a jeden całkowicie zniszczony.
Donald Trump zaczyna rozumieć, że nie wszystko w relacjach z Władimirem Putinem może ułożyć się według jego oczekiwań - pisze w piątek "Wall Street Journal". Wskazuje także na rolę wysłannika prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa.
Donald Trump zaatakował Wołodymyra Zełenskiego za słowa, że Ukraina nie uzna okupacji Krymu. Jednocześnie prezydent USA ocenił, że "jest bardzo blisko" porozumienia pokojowego.