Tusk: Rząd traktuje mnie jako wroga numer jeden. Nie jestem zadowolony z następców

"Nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem"
"Nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem"
tvn24
Tusk wypowiedział się na temat polskiego rządu (na nagraniu Jarosław Kaczyński mówi, że Tusk nie jest dla niego partnerem)tvn24

- Nikt w Polsce nie miałby najmniejszych szans na wygranie wyborów parlamentarnych, prezentując całkowicie antyeuropejskie poglądy. Dlatego nie obawiam się, że rząd Kaczyńskiego, czy też jego obóz polityczny, będzie starał się wyprowadzić Polskę z UE - mówił na konferencji "Ludzie Europy" przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk.

Tusk uczestniczył w Pasawie (Passau), na południowym wschodzie Niemiec, w konferencji z cyklu "Ludzie Europy" zorganizowanej przez grupę wydawniczą Passauer Neue Presse. W spotkaniu wzięli także udział m.in. przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

"Nie jestem zadowolony ze swoich następców"

Jak podaje "Polska The Times" na pytanie, czy polski rząd jest "faktycznie antyeuropejski" Tusk odpowiedział, że "to za dużo powiedziane".

- Nikt w Polsce nie miałby najmniejszych szans na wygranie wyborów parlamentarnych, prezentując całkowicie antyeuropejskie poglądy. Dlatego nie obawiam się, że rząd Kaczyńskiego, czy też jego obóz polityczny, będzie starał się wyprowadzić Polskę z UE. To czysta iluzja. Nie jestem pewien, jakie jest główne polityczne marzenie Jarosława Kaczyńskiego, ale uważam, że Polska jest nadal bezpieczna jako państwo obecne w strukturach Unii Europejskiej – dodał.

- Nie jestem zadowolony ze swoich następców w Warszawie – nie tylko dlatego, że obecny rząd traktuje mnie personalnie jako wroga publicznego numer jeden, bo osobiście staram się tym nie przejmować – mówił Tusk. - Nie chcę, by rząd coś zrobił Tuskowi – dodał Martin Schulz.

Obaj odnosili się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w wywiadzie dla "Polska The Times" mówił m.in., że wyobraża sobie, iż polski rząd nie poprze Donalda Tuska na drugą kadencję na funkcji szefa Rady Europejskiej. Dodał, że uważa, iż szefem Rady nie powinien być człowiek, wobec którego być może będą stawiane poważne zarzuty.

Sankcje dla Rosji

- Unia Europejska powinna przedłużyć sankcje wprowadzone wobec Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie z racji tego, co dzieje się w Syrii - oświadczył również podczas konferencji Tusk.

- Obecnie jedyna opcja polega na tym, by przedłużyć sankcje - ocenił Tusk. Jego zdaniem inne rozwiązanie byłoby kapitulacją. - Jak wiadomo, w czerwcu przedłużyliśmy sankcje. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło, sytuacja się pogorszyła, jeśli spojrzymy na to, co się dzieje w Aleppo - powiedział Tusk. Jego zdaniem wielu europejskich polityków popełniło "typowy zachodnioeuropejski błąd", zapraszając Rosję do uregulowania sytuacji w Syrii. Przewodniczący PE Schulz powiedział z kolei, że "podtrzymywanie dialogu z Rosją jest ważne, że nie należy wykluczać jej jak pariasa", lecz jednocześnie uznał za ważne wywieranie na Moskwę nacisku w związku z jej działaniami na wschodzie Ukrainy i w Syrii. Schulz uważa, że sankcje wobec Rosji powinny zostać utrzymane, gdyż nie zostały spełnione warunki ich uchylenia.

Autor: mart/kk / Źródło: Polska The Times, PAP