- Mówię w imieniu Polek i Polaków, zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w debacie prezydenckiej. Portal Onet ustalił jednak, że jest właścicielem dwóch nieruchomości. Głos w sprawie zabrała rzeczniczka Nawrockiego.
W poniedziałkowej debacie prezydenckiej organizowanej przez "Super Express" Karol Nawrocki był pytany przez Magdalenę Biejat o jego stosunek do podatku katastralnego. To forma opodatkowania nieruchomości i jest ona uzależniona od wartości katastralnej nieruchomości, czyli od wartości domu, mieszkania, lokalu czy innego obiektu.
Nawrocki zapewniał, że "będzie obrońcą" Polaków przed tym podatkiem. - Mówię w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - zapewniał.
Nie jedno, a dwa mieszkania Nawrockiego
Onet ustalił jednak, że Nawrocki nie ma jednego mieszkania, tylko dwa.
"Kandydat PiS na prezydenta mieszka z rodziną w trzypokojowym, 60-metrowym mieszkaniu w gdańskiej dzielnicy Siedlce. To relatywnie nowe mieszkanie. Nawrocki wraz z żoną Martą kupili je pod koniec 2013 r. na rynku pierwotnym za zaciągnięty w banku Pekao kredyt. Do dziś w księdze wieczystej lokalu wpisana jest hipoteka na kwotę 571 tys. 481 zł i 60 gr" - czytamy.
Drugie mieszkanie to - jak czytamy - kawalerka o powierzchni 28,5 metra kwadratowego, oddalona od pierwszego mieszkania o około 20 minut spacerem. "Mieści się w dwupiętrowym bloku, również na gdańskich Siedlcach. Ten lokal nabyli za gotówkę, w marcu 2017 r. od osoby prywatnej - 70-letniego wówczas Jerzego Ż." - dodano.
"Co ciekawe, umowę przedwstępną na zakup tego mieszkania Nawroccy podpisali z Jerzym Ż. już pięć lat wcześniej. Przez ten czas do księgi wieczystej nieruchomości wpisane było ich 'roszczenie o zawarcie przyrzeczonej umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego [tu numer] na warunkach i w terminie określonym w umowie przedwstępnej sprzedaży'. W księdze wieczystej nie ma hipoteki, a zatem Nawroccy weszli w posiadanie tego mieszkania bez zaciągania kredytu" - pisze dalej Onet.
Zwróciliśmy się do komitetu Karola Nawrockiego z prośbą o komentarz do tych informacji. Czekamy na odpowiedź.
Rzeczniczka Nawrockiego: informacje o mieszkaniach były w oświadczeniach majątkowych
Głos w sprawie zabrała rzeczniczka prasowa Karola Nawrockiego. Emilia Wierzbicki napisała na platformie X, że Nawrocki "wszystkie informacje o posiadanych mieszkaniach zawierał od lat w oświadczeniach majątkowych".
"Wszystkie informacje były też przedmiotem informacji przedkładanych służbom udzielającym certyfikaty dostępu do informacji niejawnych i owocowały zawsze przyznaniem najwyższych klauzul bezpieczeństwa. Z tytułu posiadania nieruchomości rodzina Nawrockich nie uzyskuje żadnych dochodów" - dodała.
Jak napisała dalej rzeczniczka, "mieszkanie jest w dyspozycji osoby, którą od wielu lat, jeszcze jako działacz społeczny w gdańskiej dzielnicy Siedlce, jako jedyny opiekował się dr Karol Nawrocki".
"Podczas debaty wskazał właśnie na sytuację zwykłych Polaków, którzy mają jedno mieszkanie i mogło to zostać odebrane jako deklaracja, że on także posiada jedno mieszkanie. Podkreślamy, że informacje o posiadanych nieruchomościach, co roku znajdowały się w oświadczeniach majątkowych Karola Nawrockiego" - zaznaczyła Wierzbicki.
We wpisie przekonywała, że "Nawrocki jest zdecydowanym przeciwnikiem podatku katastralnego dla rodzin i proponuje wpisanie zakazu podatku katastralnego do Konstytucji".
Autorka/Autor: mjz/akw
Źródło: Onet, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz