Z okazji święta niepodległości Turkmenistanu prezydent Kurbankuły Berdymuchammedow ogłosił amnestię, ułaskawiając ponad 1600 więźniów - podały miejscowe media.
Prezydent i szef rządu Turkmenistanu, byłej republiki radzieckiej, jednego z najbardziej zamkniętych krajów świata, ułaskawił 1636 więźniów.
Jak podano, uczynił to "w celu wzmocnienia jedności i spójności w społeczeństwie turkmeńskim i w każdej (turkmeńskiej) rodzinie".
To nie pierwsza amnestia
Więźniowie odbywający karę za przestępstwa związane z narkotykami, zabójstwa i zdradę stanu nie są objęci prawem łaski. Takie "grupowe" amnestie były już w Turkmenistanie wielokrotnie ogłaszane - zawsze wiążą się one z kolejnymi obchodami świąt państwowych. W 2010 roku Berdymuchammedow ułaskawił 3999 więźniów. Była to największa amnestia od czasu objęcia przez niego władzy w 2006 roku. W 2016 roku w Turkmenistanie - państwie, w którym nie ma opozycji ani niezależnych mediów - zniesiono górą granicę wieku prezydenta.
Wcześniej mógł nim zostać tylko obywatel w wieku od 40 do 70 lat. Oznacza to, że jest szansa, iż Kurbankuły Berdymuchammedow będzie rządził dożywotnio, zwłaszcza, że według oficjalnych danych w ostatnich wyborach uzyskał 97,69 procent głosów.
Autor: kc//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru