Wstrzymanie od środy tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę to jedna z największych porażek Rosji, która wykorzystuje ten surowiec jako broń energetyczną - napisał w środę na portalu X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do szybszego wyeliminowania skutków uzależniania Europy od Rosji oraz "histerii niektórych europejskich polityków".
Ukraina poinformowała w środę, że wstrzymała tranzyt rosyjskiego gazu przez wzgląd na bezpieczeństwo narodowe. Rosyjski koncern Gazprom podał tego samego dnia, że wstrzymuje eksport gazu do Europy przez Ukrainę od godz. 8 czasu moskiewskiego (6 czasu polskiego), kiedy to wygasł termin umowy o tranzycie tego surowca.
Do bieżących wydarzeń odniósł się w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wpisie na portalu X. "W wyniku uzbrojenia Rosji w broń energetyczną i uciekania się (przez to państwo - red.) do cynicznego szantażowania partnerów Moskwa straciła jeden z najbardziej dochodowych i geograficznie dostępnych rynków” - napisał.
Szybsza eliminacja skutków uzależnienia Europy od Rosji
Zełenski zauważył we wpisie, że 25 lat temu, kiedy Władimir Putin przejmował obowiązki prezydenta od Borysa Jelcyna, roczny tranzyt gazu przez Ukrainę do Europy wynosił ponad 130 mld metrów sześciennych. "Dziś jest to zero" - podkreślił prezydent Ukrainy.
Wezwał także kraje europejskie do wspólnego "wsparcia Mołdawii w okresie transformacji energetycznej" i wyraził nadzieję na większe dostawy amerykańskiego gazu do Europy. "Musimy przezwyciężyć histerię niektórych europejskich polityków, którzy przedkładają mafijne układy z Moskwą nad przejrzystą politykę energetyczną" - dodał.
W ocenie Zełenskiego większa ilość gazu dostępnego na rynku pochodzącego od "prawdziwych partnerów Europy" sprawi, że szybciej zostaną wyeliminowane ostatnie skutki uzależnienia Europy od Rosji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: hodim / Shutterstock.com