Telefony przybite do drzew. Efekt nowej rosyjskiej ustawy

Źródło:
Nowaja Gazieta. Jewropa, Astra

Rosyjscy dowódcy zabierają i niszczą telefony komórkowe żołnierzy walczących w Ukrainie - podała Astra, niezależny kanał na Telegramie. Media obiegły zdjęcia aparatów przybitych do drzew i ścian. To efekt nowej rosyjskiej ustawy.

Kanał Astra w poniedziałkowej publikacji powołał się na doniesienia prokremlowskich blogerów, śledzących sytuację na froncie. W sieciach społecznościowych krążą zdjęcia telefonów komórkowych, przybitych do drzewa lub przytwierdzonych do ściany z desek. Telefony mają należeć do żołnierzy walczących w Ukrainie, nie wiadomo jednak, gdzie i kiedy zdjęcia te zostały wykonane - odnotował kanał Astra.

Zdjęcie telefonów komórkowych w publikacji Astry ASTRA/Telegram

CZYTAJ też: ISW: rosyjscy żołnierze "w stanie wojny" z własnymi dowódcami

Kary za korzystanie z telefonu

Pod koniec lipca niższa izba parlamentu rosyjskiego, Duma Państwowa, poparła ustawę "o areszcie dyscyplinarnym wojskowych, biorących udział w tak zwanej operacji wojskowej w Ukrainie" (propagandowy termin inwazji zbrojnej - red.).

Niezależne rosyjskie media napisały wówczas, że zgodnie z nowym prawem dowódcy będą mogli wysyłać żołnierzy do celi karnej za jedno z 20 naruszeń wymienionych na liście. "Wcześniej taka kara formalnie wymagała decyzji sądu wojskowego. Dowódcy mogą zastosować areszt dyscyplinarny wobec żołnierzy między innymi za korzystanie z telefonu komórkowego, zamieszczanie informacji o sobie lub swoim miejscu pobytu, przesyłanie danych o swojej lokalizacji czy rozmowy z dziennikarzami" - napisał kanał Astra.

Przepisy, poparte przez Dumę, były krytykowane nawet przez blogerów prowojennych, którzy uzasadniali, że rosyjscy żołnierze na froncie wykorzystują telefony komórkowe między innymi w celach nawigacyjnych. Prokremlowscy dziennikarze, piszący o sytuacji na froncie, relacjonowali, że "nowa norma umożliwi aresztowanie każdego składającego skargę, wystarczy, że on zadzwoni". Oceniali również, że przepisy mają na celu ukrycie, jak wygląda prawdziwa sytuacja w strefie walk.

Legitymizacja kar

"W istocie prawo to legitymizuje różne metody karania żołnierzy na froncie. Z powodu picia lub niechęci do walk dowódcy umieszczali swoich żołnierzy w dołach lub piwnicach albo wysyłali ich na 'szturmy mięsne'" - przypomniał kanał Astra.

Po fali krytyki szef komisji obrony w Dumie Państwowej Andriej Kartapołow oznajmił, że ustawa "zostanie dopracowana". Powiedział również, że telefony komórkowe, wykorzystywane do wykonywania zadań bojowych, nie będą konfiskowane - napisał portal niezależnej "Nowej Gaziety. Jewropa".

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: Nowaja Gazieta. Jewropa, Astra

Źródło zdjęcia głównego: ASTRA/Telegram

Tagi:
Raporty: