Zadośćuczynienie zostanie wypłacone każdemu pasażerowi, który przeżył, niezależnie od wieku. Także dzieciom, które uczestniczyły w rejsie za darmo.
Jednocześnie właściciel Concordii, armator Costa Crociere, zapowiedział, że podejmie działania na rzecz odzyskania wszystkich dóbr pozostawionych na pokładzie, również tych w sejfach. Ponadto firma pokryje wszelkie koszty podróży uczestników rejsu, którzy po ewakuacji powrócili do swych domów oraz ich koszty leczenia.
Zdjęcie w ciemnościach
Ostatnie chwile rejsu uwiecznił autor zdjęcia upublicznionego przez agencję Associated Press. Zdjęcie zostało zrobione około godziny 22.35. Widać na nim przechylony wycieczkowiec, i część zwodowanych szalup. Na statku wciąż palą się również światła.
Do samego wypadku doszło ok. godziny 22, kiedy ogromny statek Costa Concordia uderzył w jedną z wysepek u wybrzeży wyspy Giglio na Morzu Tyrreńskim. W rejsie wycieczkowca uczestniczyło 4,2 tys. pasażerów z kilkudziesięciu krajów świata.
Dotychczasowy bilans katastrofy to 16 ofiar śmiertelnych i około 20 osób poszukiwanych. Kilkudziesięciu ludzi odniosło obrażenia.
Źródło: PAP