Tajwański żołnierz, który zaginął w zeszłym tygodniu, odnalazł się w Chinach - poinformowały w poniedziałek władze w Taipei. Wiele wskazuje na to, że mógł on uciec z wyspy celowo, zauważa CNN. Jak przekazał przedstawiciel władz Tajwanu, Ministerstwo Obrony "dysponuje mechanizmami, które pozwolą ustalić, czy żołnierz jest dezerterem".
Szef tajwańskiej Rady do Spraw Kontynentalnych (MAC) Chiu Tai-san poinformował w poniedziałek 13 marca w rozmowie z dziennikarzami, że żołnierz o nazwisku Chen, który w zeszłym tygodniu zaginął, odnalazł się w Chinach kontynentalnych. Informację tę miały przekazać rządowi w Taipei władze w Pekinie.
Zaginięcie żołnierza
O zaginięciu żołnierza poinformowało w zeszły czwartek tajwańskie Ministerstwo Obrony po tym, jak nie zgłosił się on na apel. Ogłoszono, że zlokalizowaniem mężczyzny zajmie się specjalna grupa zadaniowa. Do tamtej pory żołnierz służył na małej wyspie Erdan, kontrolowanej przez Tajwan, niedaleko chińskiego miasta portowego Xiamen w południowo-wschodniej części kraju, w prowincji Fujian.
- Potwierdzono, że znajduje się on (żołnierz - red.) na terytorium Chin. Ministerstwo Obrony i odpowiednie departamenty są świadome istotnych postępów i sytuacji - powiedział Chiu Tai-san. Dodał, że tajwańskie "Ministerstwo Obrony dysponuje mechanizmami, które pozwalają na identyfikowanie dezerterów".
Na razie nie ma potwierdzenia, że Chen celowo uciekł do Chin. Jak przypomina CNN, w ostatnich latach niewiele było przypadków dezercji między Tajwanem a Chinami, choć zdarzały się częściej w przeszłości. Z danych z 2002 roku, przedstawionych przez ówczesnego ministra obrony, wynikało, że w latach 1949-1989 do Chin uciekło 20 żołnierzy.
Napięcia Chiny-Tajwan
Chiny uważają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i dążą do przejęcia nad nim kontroli. Nie wykluczają przy tym możliwości użycia siły. W ostatnich latach Pekin zwiększył presję gospodarczą, dyplomatyczną i wojskową na demokratycznie rządzoną wyspę, próbując skłonić ją do podporządkowania się Pekinowi. Latem 2022 roku wokół Tajwanu chińska armia przeprowadziła zakrojone na szeroka skalę manewry wojskowe.
W poniedziałek prezydent Chin Xi Jinping wygłosił przemówienie w Ogólnochińskim Zgromadzeniu Przedstawicieli Ludowych, w którym oświadczył, że Chiny muszą przeciwstawiać się siłom secesjonistycznym i niepodległościowym obecnym na Tajwanie oraz próbom ingerencji z zewnątrz. Zapowiedział też, że Pekin zamierza "kontynuować proces zjednoczenia ojczyzny".
Źródło: CNN, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock