Sekretarz stanu USA Antony Blinken jako pierwszy polityk tego kraju potwierdził w sobotę, że Stany są w kontakcie z grupą HTS - syryjskimi rebeliantami, którzy obalili rząd Baszara al-Asada. - Nasze przesłanie do narodu syryjskiego jest następujące: chcemy, aby rebelianci odnieśli sukces i jesteśmy gotowi im w tym pomóc - powiedział Blinken.
Amerykańskie władze pozostają w bezpośrednim kontakcie z syryjską grupą rebeliantów Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), która obaliła rządy prezydenta Syrii Baszara al-Asada - powiedział w sobotę sekretarz stanu USA Antony Blinken, cytowany przez Associated Press.
- Tak, jesteśmy w kontakcie z HTS i innymi ugrupowaniami - powiedział Blinken, nie podając szczegółów. - Nasze przesłanie do narodu syryjskiego jest następujące: chcemy, aby (rebelianci) odnieśli sukces i jesteśmy gotowi im w tym pomóc - dodał.
Blinken jest pierwszym przedstawicielem władz USA, który oficjalnie potwierdził kontakty między administracją tego kraju a HTS - zauważyła agencja. Zrobił to na konferencji prasowej w mieście Akaba w Jordanii, gdzie uczestniczył w szczycie ministrów spraw zagranicznych państw arabskich, Turcji oraz przedstawicieli ONZ i UE.
Rebelianci przejęli władzę w Syrii
HTS, dawniej sprzymierzone z Al-Kaidą, przewodzi koalicji grup rebelianckich, które 8 grudnia obaliły autorytarny reżim Asada, ale od 2018 roku jest uznawane przez Departament Stanu USA za organizację terrorystyczną.
Pociąga to za sobą szereg sankcji, w tym zakaz udzielania jakiegokolwiek "wsparcia materialnego" grupie lub jej członkom. Restrykcje nie obejmują jednak zakazu komunikowania się przedstawicieli władz USA z przedstawicielami HTS.
Od obalenia rządu syryjskiego HTS stara się zapewnić bezpieczeństwo w Syrii i rozpoczęło transformację polityczną kraju, twierdząc, że ugrupowanie zerwało z ekstremistyczną przeszłością. USA zauważają, że przywódca HTS Ahmed Husein al-Szaraa, posługujący się też pseudonimem Abu Muhamad al-Dżaulani, z aprobatą wypowiadał się na temat ochrony praw mniejszości i kobiet, ale sceptycznie oceniają szanse, że na dłuższą metę będzie ich przestrzegał - podała AP.
Na skutek błyskawicznej, trwającej zaledwie 11 dni ofensywy koalicja rebeliantów pod przywództwem HTS obaliła rząd Asada, który uciekł do Rosji wraz z rodziną. Premierem rządu przejściowego został Mohamed al-Baszir.
W piątek dowódca wojskowy HTS Abu Hasan al-Hamwi powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Guardian", że operacja planowana była od lat, jednak dopiero pod koniec listopada, po roku intensywnych przygotowań, podjęto decyzję o jej rozpoczęciu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA/MOHAMED ALI