Wojsko Izraela przeprowadziło nalot na międzynarodowe lotnisko w Aleppo, na północy Syrii. W rezultacie obiekt pozostaje nieczynny - poinformowała we wtorek nad ranem syryjska agencja prasowa SANA, powołując się na źródła wojskowe. Strona izraelska odmówiła komentarza w tej sprawie - przekazał Reuters.
Do ataku doszło około godziny 2 w nocy czasu lokalnego. Według agencji SANA uszkodzony został pas startowy, co uniemożliwia funkcjonowanie lotniska. Dodano, że syryjska obrona przeciwlotnicza przechwyciła rakiety wystrzelone z Morza Śródziemnego, na zachód od portowego miasta Latakia.
Na razie nie ma informacji o ofiarach.
Reuters zaznacza, że Izrael nasilił ostatnio ataki na syryjskie lotniska, aby uniemożliwić Iranowi dostarczanie drogą lotniczą broni dla jego sojuszników w Syrii i Libanie, w tym dla radykalnej organizacji Hezbollah.
Arena konfliktu między Izraelem i Turcją
Miasto Aleppo, mocno zniszczone podczas wojny domowej w Syrii, niedawno doświadczyło kolejnej tragedii - potężnego trzęsienia ziemi, które w zeszłym miesiącu nawiedziło południową Turcję i północno-zachodnią Syrię. Wiele państw wysyłało transporty z pomocą dla ofiar katastrofy właśnie przez lotnisko w Aleppo - zauważa Al Dżazira.
Stacja przypomina, że przez prawie dekadę Izrael przeprowadził setki ataków powietrznych w Syrii, których celem miały być irańskie transporty broni lub siły rozmieszczane w sąsiednim kraju przez Teheran. Rzadko jednak władze Izraela przyznawały się do tych operacji - zaznacza Al Dżazira.
Analitycy wojskowi, na których powołuje się saudyjska stacja, twierdzą, że naloty, które w ostatnich miesiącach wymierzone były w syryjskie lotniska i bazy lotnicze, to przejaw eskalacji izraelskich działań, mających na celu spowolnienie umacniania irańskich wpływów w Syrii.
Według zachodnich źródeł wywiadowczych Iran, który popiera syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada, w ostatnich latach zwiększył swoją obecność wojskową w Syrii i ma swoje przyczółki na większości obszarów kontrolowanych przez rząd. Co więcej Teheran ma pod swoją kontrolą wiele lokalnych grup paramilitarnych działających w Syrii. Irańskie milicje, dowodzone przez libański Hezbollah, panują teraz na dużych obszarach wschodniej, południowej i północno-zachodniej Syrii oraz na kilku przedmieściach wokół stolicy, Damaszku - donosi Al Dżazira.
Źródło: PAP, Reuters, Al Dżazira
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia