Załoga okrętu USS Bataan wygrała na Atlantyku walkę z "zabójczym pomidorem". To żartobliwa nazwa wielkich, dmuchanych, czerwonych celów służących do treningu strzelania z różnego rodzaju broni.
USS Bataan to duży okręt desantowy US Navy, który w ostatnich dniach wyruszył z bazy w Norfolk na kolejny wielomiesięczny patrol. Przed jego rozpoczęciem odbyły się ostatnie treningi i sprawdziany. Jednym z nich było przećwiczenie i sprawdzenie umiejętności obsługi różnego rodzaju broni małokalibrowej, która ma za zadanie głównie bronić okrętu przed atakiem terrorystów.
Po ataku na USS Cole
Zachodnie floty instalują w większych ilościach takie uzbrojenie na swoich okrętach od 2000 roku, kiedy amerykański niszczyciel USS Cole został poważnie uszkodzony w ataku łódki wyładowanej materiałami wybuchowymi prowadzonej przez terrorystę samobójcę. Mała łódź nadpływająca z dużą prędkością była trudnym celem dla systemów uzbrojenia przystosowanych do walki ze znacznie większymi klasycznymi celami. Od tego czasu na okrętach wojennych zaczęto montować znacznie więcej broni w rodzaju karabinów maszynowych i działek, nawet bardzo prostych. Podczas pływania w małej odległości od wybrzeża, gdzie jest szansa na spotkanie z terrorystą w motorówce, pełnią przy nich wachtę marynarze czy zaokrętowani marines. W razie ataku od ich sprawności i celności może bardzo dużo zależeć, więc treningi - jak ten z "zabójczym pomidorem" - zyskały na znaczeniu.
Autor: mk//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy