Olbrzymi okręt do śledzenia satelitów i rakiet. Yuan Wang 5 wysłany w kierunku Indii

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Yuan Wang 5 to olbrzymia i rzadko spotykana jednostka przeznaczona do śledzenia satelitów i rakiet dalekiego zasięgu. Jak we wtorek potwierdziła agencja Reutera, ten chiński okręt właśnie zacumował w porcie na Sri Lance - wyspie znajdującej się blisko indyjskich wybrzeży. Swój sprzeciw wyraziły Indie, które obawiają się, że celem wizyty w rzeczywistości będzie szpiegowanie ich terytorium.

Yuan Wang 5 to specjalistyczny okręt należący do chińskiej marynarki wojennej i wyróżniający się potężnymi antenami satelitarnymi na pokładzie. Jego zadaniem jest namierzanie i śledzenie satelitów i rakiet międzykontynentalnych w dowolnym miejscu na świecie. Choć oficjalnie to okręt badawczo-naukowy, z racji swoich możliwości w mediach nazywa się go zwykle jednostką szpiegowską lub jednostką "podwójnego przeznaczenia".

Chiński okręt na Sri Lance

Cytowani we wtorek przedstawiciele portu Hambantota na Sri Lance potwierdzili, że Yuan Wang 5 otrzymał zgodę na zacumowanie ważną do 22 sierpnia. Jak dodano, zgoda została wydana pod warunkiem, że nie będzie on prowadził działań badawczych podczas przebywania na wodach należących do Sri Lanki. Pojawiły się również zdjęcia jednostki cumującej w lankijskim porcie.

Sri Lanka jest państwem na wyspie Cejlon znajdującej się blisko wybrzeży Indii. W związku z tym obecność okrętu w Hambantocie spotkała się ze sprzeciwem indyjskich władz. Jak zauważają lokalne media, władze Indii obawiają się, że jednostka przybyła w celach szpiegowania aktywności na ich terytorium.

Choć według władz Sri Lanki jednostce nie zezwolono na działanie na wodach należących do tego państwa, jej zasięg jest na tyle duży, że mogłaby "szpiegować indyjskie instalacje już będąc w drodze na Sri Lankę", zauważa indyjski portal NDTV.

Zarzuty te zdecydowanie odrzucił Pekin. Rzecznik chińskiego MSZ podkreślił, że okręt nie ingeruje w sprawy żadnego innego kraju. - Yuan Wang 5 prowadzi badania morskie (...) Nie narusza bezpieczeństwa ani interesów gospodarczych żadnego państwa - podkreślił Wang Wenbin cytowany przez agencję Reutera.

ZOBACZ TEŻ: Kolejne ruchy chińskich okrętów na wodach wokół Tajwanu. Próbowały "wepchnąć się" do strefy buforowej

Okręt do śledzenia satelitów

Okręty służące do namierzania i śledzenia satelitów oraz rakiet dalekiego zasięgu to rzadko spotykana klasa jednostek. Oprócz Chin posiada je tylko kilka państw na świecie, m.in. Stany Zjednoczone.

Yuan Wang 5 to jeden z czterech nowoczesnych chińskich okrętów tego typu przyjęty do służby w 2007 roku. Pekin nie ujawnił niemal żadnych informacji na jego temat. Nie jest wiadome, jakim dysponuje wyposażeniem, nie wiadomo nawet jakie są dokładnie jego wymiary. Szacuje się jednak, że jednostka ma ponad 200 metrów długości i wyporność ok. 25 tys. ton. Oznacza to, że jest to jeden z największych typów okrętów w chińskiej marynarce wojennej.

ZOBACZ TEŻ: Protestujący chcieli jego ustąpienia, został prezydentem. "Jesteśmy zszokowani"

Chińskie wpływy na Sri Lance

Jak zauważa BBC, wizyta okrętu na Sri Lance odbywa się w czasie nasilających się obaw o rosnące chińskie wpływy na wyspie. Sri Lanka znajduje się w głębokim kryzysie gospodarczym i jest poważnie zadłużona w Chinach. W lipcu na Sri Lance ogłoszony został stan wyjątkowy.

Potrzebując pieniędzy na spłatę swojego zadłużenia już w 2017 roku Sri Lanka sprzedała chińskiemu koncernowi China Merchants Port Holdings pakiet kontrolny portu w Hambantocie wraz z prawem jego 99-letniej dzierżawy. Sprzedaż ta od samego początku spotkała się ze sprzeciwem m.in. Indii w związku z obawami, że przejęcie portu przez Chiny umożliwi korzystanie z niego przez chińskie siły morskie. Władze Sri Lanki podkreślają, że obawy takie są nieuzasadnione, a ewentualne wizyty chińskich okrętów w Hambantocie są możliwe jedynie po ich wcześniejszej zgodzie.

Port Hambantota stanowi zarazem jeden z punktów nowego morskiego jedwabnego szlaku - wielkiego projektu infrastrukturalnego zapowiedzianego przez Chiny, który morzem oraz lądem połączy je z Azją Południową, Bliskim Wschodem i Europą. Eksperci od lat zwracają uwagę, że kontrolowany przez Chińczyków port w Hambantocie to jeden z nielicznych głębokowodnych portów w pobliżu Indii, który jest zdolny do przyjmowania bardzo dużych okrętów i jako taki ma duże znaczenie strategiczne.

Chiński Nowy Jedwabny SzlakPAP/Reuters - Maciej Zieliński

ZOBACZ TEŻ: Japonia pruje chiński sznur pereł. Wielki wyścig azjatyckich mocarstw

Autorka/Autor:mm

Źródło: BBC, Reuters, tvn24.pl