Lider skrajnie prawicowej Ludowej Partii Nasza Słowacja (LSNS) Marian Kotleba został uznany winnym propagowania ekstremizmu przez sąd w Pezinoku. Mężczyzna został nieprawomocnie skazany na karę czterech lat i czterech miesięcy.
W 1997 roku jako żupan, czyli wybieralny w wyborach bezpośrednich przewodniczący samorządu regionalnego w Bańskiej Bystrzycy, przekazał trzem rodzinom czeki na kwotę 1488 euro.
Liczba "14" nawiązuje do tak zwanych 14 słów, często używanego przez neonazistów i białych rasistów sloganu wymyślonego przez białego separatystę i terrorystę z lat 80. XX w. Davida Lane'a: "Musimy zabezpieczyć byt naszego ludu i przyszłość dla białych dzieci". Liczba "88" - zdaniem ekspertów - symbolizuje Adolfa Hitlera i pozdrowienie "Heil Hitler", gdyż litera H jest ósma w alfabecie łacińskim. Czeki zostały przekazane w rocznicę powstania Państwa Słowackiego, które współpracowało z III Rzeszą i miało swój udział w zagładzie Żydów.
Sąd uznał, że Marian Kotleba propagował ideologię, która prowadzi do pogwałcenia praw i wolności obywatelskich i czynu tego dopuścił się publicznie. Wyrok zapadł po ponad 7-godzinnej mowie obrończej Kotleby, który podważał oskarżenie, wskazując że kwota 1488 euro jest często spotykana i nie wywołuje konotacji z ekstremizmem – między innymi przytaczał ceny części samochodowych i innych artykułów, a także umowy zawierane przez różne urzędy opiewające na 1488 euro.
Kotleba został nieprawomocnie skazany na karę czterech lat i czterech miesięcy. Wyrok jest wyższy niż wnioskowany przez prokuraturę. Maksymalnie groziło mu osiem lat więzienia. Jeżeli wyrok się uprawomocni, lider LSNS automatycznie straci mandat posła.
Według Kotleby oskarżenie celowo rozdzieliło kwotę 1488 euro z czeków na dwie liczby 14 i 88, a akt oskarżenia został sfabrykowany. Ponieważ oskarżony nie reagował na wezwania sędzi Rużeny Sabovej ze specjalnego sądu w Pezinoku, który powołany został między innymi do rozstrzygania spraw związanych z ekstremizmem, został ukarany grzywną w wysokości 500 euro.
Partia z posłami
Były żupan Bańskiej Bystrzycy, założyciel LSNS, zasłynął z antyromskich wypowiedzi i marszów przeciwko dużej mniejszości Romów na Słowacji. W 2016 roku wprowadził swoich posłów do parlamentu. Wiosną 2019 roku Słowacki Sąd Najwyższy odrzucił wniosek prokuratora generalnego o rozwiązanie LSNS, której zarzucono ekstremizm.
W 2019 roku mandat poselski stracił bliski współpracownik Kotleby - Milan Mazurek, który został uznany za winnego antyromskich wypowiedzi w jednej z rozgłośni radiowych. Skazano go na grzywnę, którą zapłacił i mógł kandydować w wyborach parlamentarnych - w 2020 roku został posłem, startując z ostatniego miejsca na liście.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jan Kroslak/Wikimedia CC BY 2.0