Samochód-pułapka wybuchł w pobliżu komisariatu policji w śródmiejskiej dzielnicy Damaszku Bab Tuma - poinformował Reuters, powołując się na świadków wydarzenia. Co najmniej 10 osób zginęło, a 15 innych odniosło rany.
Na otoczone kordonem sił bezpieczeństwa miejsce eksplozji przyjechały karetki pogotowia. Według świadków, spłonęło kilka samochodów.
Według syryjskiej państwowej agencji prasowej Sana, wśród zabitych jest policjant. Zamachu dokonano w zamieszkałej głównie przez chrześcijan dzielnicy Bab Tuma. Wcześniej w niedzielę syryjski prezydent Baszar el-Asad rozmawiał w Damaszku z algierskim dyplomatą Lakhdarem Brahimim, który jako oficjalny mediator ONZ i Ligi Arabskiej stara się doprowadzić do zawieszenia broni w trwającym już 19 miesięcy krwawym konflikcie wewnętrznym w Syrii. Represje reżymu Asada i zbrojne kontrakcje opozycji pociągnęły za sobą śmierć co najmniej 30 tys. ludzi.
W nocy z sobotę na niedzielę siły rządowe ostrzelały kilka peryferyjnych dzielnic Damaszku. Według mającego swą siedzibę w Wielkiej Brytanii Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, w sobotę zabito w całym kraju 140 ludzi.
Autor: mtom / Źródło: PAP