Rodzina nie wierzy, że syn zabił ojca miliardera

Jonathan Andic na pogrzebie swojego ojca, 16 grudnia 2024 roku
Isak Andic założył firmę odzieżową Mango
Źródło: Reuters
Rodzina założyciela hiszpańskiej firmy odzieżowej Mango przekazała, że jest pewna niewinności Jonathana Andica. Media w Hiszpanii podały, że na syna miliardera Isaka Andica padło podejrzenie udziału w jego śmierci w czasie górskiej wycieczki. Postępowanie trwa już niemal rok. Nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów.

Isak Andic, założyciel firmy odzieżowej Mango, zginął 14 grudnia 2024 roku Isak Andic po tym jak spadł z wysokości ponad 100 metrów podczas wędrówki z żoną i synem w masywie Montserrat w północno-wschodniej części Hiszpanii, kilkadziesiąt kilometrów od Barcelony.

Ukazujący się w Barcelonie dziennik "La Vanguardia" przekazał w czwartek, że sędzia prowadzący sprawę śmierci Isaka Andica zaczął oficjalnie badać udział jego syna Jonathana w możliwym zabójstwie, ponieważ jako świadek Jonathan Andic miał złożyć sprzeczne zeznania.

Jonathan Andic na pogrzebie swojego ojca, 16 grudnia 2024 roku
Jonathan Andic na pogrzebie swojego ojca, 16 grudnia 2024 roku
Źródło: Lorena Sopena/Anadolu via Getty Images

W reakcji na te doniesienia rodzina zmarłego oświadczyła, że jest pewna niewinności Jonathana. Zapewniła, że będzie kontynuować współpracę z władzami, a ponadto ufa, że śledztwo zostanie zakończone najszybciej jak to możliwe i wykluczy winę Jonathana. Ponadto żadnych innych komentarzy na tym etapie nie udzieli.

Rzecznik sądu w Barcelonie, jak podał Reuters, przekazał, że śledztwo nie jest prowadzone przeciwko komukolwiek. Także "La Vanguardia" poinformowała, że śledczy nie znaleźli w ciągu 10 miesięcy żadnego dowodu na winę syna miliardera.

Isak Andic
Isak Andic
Źródło: PAP/Abaca

Rodzinny interes

Urodzony w 1953 roku w Istambule Isak Andic w latach 60. przeprowadził się do Katalonii. Firmę odzieżową Mango założył w 1984 roku.

Jak pisał po jego śmierci dziennik "El Pais", majątek Andica, najbogatszego człowieka w Katalonii, szacowany był na około 4,5 miliarda euro (ponad 19 miliardów złotych).

Po śmierci ojca Jonathan Andic został prezesem holdingu MNG, który kontroluje Mango. Jego siostry Judith i Sarah są wiceprezeskami.

Czytaj także: