Trwają poszukiwania dwuletniej Danki Ilić, która zaginęła 26 marca we wschodniej Serbii. Dziewczynka miała być widziana w towarzystwie dwóch kobiet w Wiedniu. W poszukiwania włączył się Interpol.
We wtorek 26 marca w miejscowości Banjsko Polje we wschodniej Serbii zaginęła dwuletnia Danka Ilić. Zgodnie z opisem, przekazanym przez serbskie ministerstwo spraw wewnętrznych, dziewczynka ma brązowe oczy oraz brązowe włosy i około 85 centymetrów wzrostu. Ostatnio widziano ją w fioletowych spodniach, oliwkowozielonej kurtce i czarnych tenisówkach.
Władze po raz pierwszy uruchomiły system "Pronadi me" (serb. Znajdź mnie) - narzędzie do szybkiego powiadamiania obywateli, zaprojektowane specjalnie na potrzeby przypadków zaginięć nieletnich. W poszukiwania prowadzone przez policję od razu włączyły się straż pożarna i ochotnicy z lokalnej społeczności. Służby skupiły się na przeszukaniu pobliskiego lasu i jeziora. Sprawdzono także opuszczone budynki i pobliskie domy. Poszukiwania nie przyniosły jednak żadnego skutku.
Poszukiwaną dwulatkę 30 marca zauważyć miał w Wiedniu obywatel Serbii mieszkający w stolicy Austrii. Twierdzi on, że widział dziewczynkę w towarzystwie dwóch kobiet. Wykonał im zdjęcia, które przekazał serbskim władzom, a one następnie austriackiej policji. Po obejrzeniu zdjęć krewni doszli do wniosku, że najprawdopodobniej przedstawiają one Dankę Ilić.
Ambasada Serbii w Austrii wezwała do kontaktu każdego, kto zauważy dziewczynkę. W poszukiwania włączył się także Interpol.
Źródło: Balkan Insight, novinite.com, tvn24.pl