DARPA jest agencją amerykańskiego wojska, zajmującą się rozwojem najbardziej zaawansowanych technologii przeznaczonych na potrzeby wojska. Jak w rozmowie z "National Defense Magazine" poinformował jej wicedyrektor, Steve Walker, w kwietniu rozpoczną się testy prototypu supernowoczesnego, bezzałogowego okrętu przeznaczonego do tropienia wrogich okrętów podwodnych.
Morski Myśliwy uzbrojony w sonar
Bezzałogowy Okręt Ciągłego Tropienia Okrętów Podwodnych (ACTUV), nazwany Sea Hunter (Morski Myśliwy), ma 40 metrów długości i wyporność 140 ton.
Jego sercem jest zamontowany w kadłubie sonar średnich częstotliwości piątej generacji, zaprojektowany specjalnie dla niego przez firmę Raytheon. Ma być on zdolny nie tylko do wykrywania okrętów podwodnych z olbrzymich odległości, ale również do ich szczegółowej identyfikacji.
Zaplanowane testy morskie Morskiego Myśliwego potrwają 18 miesięcy.
Skuteczny i oszczędny
Zaprojektowana jednostka ma być zdolna do samodzielnego rejsu trwającego nawet trzy miesiące, w trakcie którego będzie przeszukiwać morskie wody na bardzo dużym obszarze. W przypadku wykrycia wrogiego okrętu podwodnego, ma przekazywać dane o jego lokalizacji innym okrętom US Navy, umożliwiając w ten sposób zniszczenie go.
- Wyobraźcie sobie bezzałogowy okręt pokonujący olbrzymie dystanse i samodzielnie współpracujący z innymi okrętami wojennymi - powiedział Walker na konferencji prasowej.
Jak podkreślił, takie rozwiązanie ma nie tylko być skuteczniejsze, ale przede wszystkim znacznie tańsze niż wykorzystywanie tradycyjnych jednostek do tropienia okrętów podwodnych.
Zagrożenie z głębin
Pentagon uważa rosyjskie i chińskie okręty podwodne za jedno z największych zagrożeń. Wynika to z trudności z ich wykrywaniem w morskich głębinach oraz z możliwość przenoszenia przez nie broni atomowej.
Sea Hunter ma być amerykańską odpowiedzią na to zagrożenie, umożliwiając stałe śledzenie ruchów wrogich okrętów podwodnych.
Autor: mm\mtom / Źródło: DARPA, The Diplomat, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DARPA