Saakaszwili o Poroszence: największy antybohater i rozczarowanie


Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili oskarżył prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę o torpedowanie reform i kierowanie się wyłącznie własnymi interesami, a nie dobrem państwa. Polityk pisze o tym w otwartym liście, który opublikował na Facebooku.

Saakaszwili, który na Ukrainie przewodniczy opozycyjnej partii Ruch Nowych Sił, zaapelował do Poroszenki, by dobrowolnie podał się do dymisji. "Ta decyzja uratuje nie tylko Pana, ale i wielu ludzi, których los związany jest z Ukrainą" – napisał Saakaszwili.

Pan w reformy po prostu nie wierzy

W ocenie byłego prezydenta Gruzji mimo złej sytuacji, w której znajduje się dziś Ukraina, Poroszenko nie zamierza przejść do historii jako założyciel nowego państwa i staje się obecnie największym antybohaterem i rozczarowaniem dla swoich współobywateli. "Nie chce Pan przeprowadzać koniecznych dla Ukrainy reform. Pan w nie po prostu nie wierzy. (…). Tak naprawdę interesuje Pana tylko jedno: pańskie miliardy, dla których gotów jest Pan na wszelkie ofiary, manipulacje i kłamstwa" – czytamy. Saakaszwili podkreślił, że wbrew opinii Poroszenki to nie on jest jego głównym wrogiem. "W odróżnieniu od Pana gotów jestem oddać wolność i życie za sukces Ukrainy. Jest Pan na to gotowy? Głównym zagrożeniem dla Pana i pańskiego najbliższego otoczenia są wasze własne działania" – zaznaczył.

Pańska dymisja jest prawie ostatnią szansą

Saakaszwili oświadczył, że Poroszenko ukrywa informacje o swoich związkach biznesowych z oligarchą Rinatem Achmetowem, mimo wojny z Rosją sprzedaje tam słodycze produkowane przez jego koncern Roshen, będąc prezydentem prowadzi 120 firm oraz ukrywa dochody w rajach podatkowych. "To nie może trwać bez końca. Plany mojej ekstradycji, które Pan głosi, niczego nie zmienią. Nawet jeśli zostanę deportowany, na Ukrainie zostanie wielu ludzi, którzy gotowi są stawić Panu opór i z Panem walczyć" – ostrzegł. "Pańska dymisja jest prawie ostatnią szansą na zażegnanie kryzysu politycznego, który bez niej będzie się tylko pogłębiał. Prezydent, który dobrowolnie ustąpi ze stanowiska, chyląc czoło przed wolą narodu, może liczyć na złagodzenie kary i ułaskawienie" – napisał Saakaszwili w liście do Poroszenki.

Nawoływanie do impeachmentu

W 2015 roku prezydent Poroszenko nadał Saakaszwilemu obywatelstwo ukraińskie i mianował go gubernatorem obwodu odeskiego. W 2016 roku były prezydent Gruzji ustąpił z tego stanowiska, oskarżając Poroszenkę o popieranie klanów korupcyjnych. Latem 2017 roku Poroszenko pozbawił Saakaszwilego obywatelstwa Ukrainy. Saakaszwili wraz ze swoją partią nawołuje do impeachmentu prezydenta. Obecnie przeciwko Saakaszwilemu toczy się postępowanie w sprawie przyjmowania pieniędzy od otoczenia obalonego w 2014 roku prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Polityk miał otrzymać pół miliona dolarów na organizację protestów antyrządowych na Ukrainie. Saakaszwili temu zaprzecza.

Autor: MR\mtom / Źródło: PAP