MSZ Iraku: będzie lot dla tych, którzy zdecydują się wrócić

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18 listopada ma odbyć się lot z Mińska dla obywateli Iraku, którzy zdecydowali się wrócić do kraju z Białorusi. Lot organizują irackie władze – poinformował rzecznik irackiego MSZ Ahmed As-Sahaf. - Czujemy, że Białoruś używa migrantów jako politycznego narzędzia przeciwko Unii Europejskiej i krajom europejskim - powiedział w rozmowie z amerykańską telewizją CNN szef irackiej dyplomacji Fuad Hussein.

W wypowiedzi dla irackiej telewizji publicznej, cytowanej także przez agencję AFP, rzecznik MSZ nie sprecyzował, ile osób może skorzystać z czwartkowego lotu. Przekazał jednak, że władze "doliczyły się 571 obywateli irackich", którzy utknęli na granicy polsko-białoruskiej i zadeklarowali chęć powrotu do kraju.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Pod koniec ubiegłego tygodnia rząd Iraku przekazał, że proponuje dobrowolną repatriację Irakijczykom na granicy Polski z Białorusią i jest gotów zorganizować więcej niż jeden lot dla swoich obywateli, którzy będą chcieli wrócić do kraju.

Szef MSZ Iraku: dyskutujemy z UE, jak to kontrolować

- Czujemy, że Białoruś używa migrantów jako politycznego narzędzia przeciwko Unii Europejskiej i krajom europejskim - powiedział w rozmowie z amerykańską telewizją CNN szef irackiej dyplomacji Fuad Hussein. Przekazał, że uczestniczył w dyskusji na ten temat z ministerstwami spraw zagranicznych Litwy i Polski oraz z szefami MSZ prawie wszystkich krajów europejskich. - Nie możemy naszym obywatelom zakazać podróży zagranicznych, mają tę swobodę zgodnie z iracką konstytucją, ale czujemy, że gdy przylatują do Mińska, pewne organizacje w skoordynowany sposób wiozą ich na granice - dodał.

Dopytywany, czy chodzi mu o przemytników ludzi, odpowiedział: - Mamy z nimi problem w Iraku, na Białorusi i w innych krajach. Dyskutujemy z Unią Europejską, jak to kontrolować. Faktem jest, że nie zgodziliśmy się na loty irackich linii z Bagdadu do Polski, zakazaliśmy tego. Turcja teraz robi to samo. Miejmy nadzieję, że to pomoże w rozwiązaniu problemu. Ludzie nie mogą być używani przez pewne kraje jako narzędzia politycznego nacisku, żeby wywierać presje na Unie Europejską.

Mamy z nimi problem w Iraku, na Białorusi i w innych krajach. Dyskutujemy z Unią Europejską, jak to kontrolować. Faktem jest, że nie zgodziliśmy się na loty irackich linii z Bagdadu do Polski, zakazaliśmy tego. Turcja teraz robi to samo. Miejmy nadzieję, że to pomoże w rozwiązaniu problemu. Ludzie nie mogą być używani przez pewne kraje jako narzędzia politycznego nacisku, żeby wywierać presje na Unie Europejską. 

Zamknięte konsulaty, wysłani dyplomaci

Irak już wcześniej wysłał na granicę polsko-białoruską swoich dyplomatów z placówek w Moskwie i Warszawie oraz zamknął konsulaty białoruskie w Irbilu i Bagdadzie, gdzie wydawano Irakijczykom wizy turystyczne.

Wśród posiadających irackie obywatelstwo migrantów na granicy są w głównej mierze iraccy Kurdowie, którzy uciekają ze swojego autonomicznego regionu w kraju z powodu problemów ekonomicznych i niestabilności.

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie podkreślają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów w odpowiedzi na wprowadzone wobec Mińska sankcje.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: