Trump: Rosja i Ukraina natychmiast zaczną negocjacje

pap_20180713_0QS
Zełenski po rozmowach z Trumpem: nie ufamy Rosji, chcemy zawieszenia broni jako pierwszego kroku
Źródło: TVN24BiS

Zakończyła się telefoniczna rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Trwała ponad dwie godziny. Trump napisał, czego dotyczyła i jakie ustalenia zapadły. Wypowiedział się też Putin.

Kluczowe fakty:
  • Donald Trump i Władimir Putin rozmawiali w poniedziałek telefonicznie. Rozmowa trwała ponad dwie godziny.
  • "Rosja i Ukraina natychmiastowo rozpoczną negocjacje" - przekazał prezydent USA.
  • Głos po rozmowie zabrali prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przywódcy, z którymi skontaktował się Trump.

Telefoniczna rozmowa Trumpa z Putinem zakończyła się przed godziną 19 polskiego czasu. Trwała ponad dwie godziny.

Trump: Rosja i Ukraina natychmiast zaczną negocjacje

Donald Trump po rozmowie opublikował w serwisie Truth Social wpis odnoszący się do jego rozmowy. Jego zdaniem rozmowa przebiegła "bardzo dobrze". "Rosja i Ukraina natychmiastowo rozpoczną negocjacje zmierzające w kierunku zawieszenia broni i - co ważniejsze - zakończenia wojny" - napisał prezydent USA.

Trump zaznaczył, że warunki porozumienia zostaną wynegocjowane między dwoma stronami. "Ton i duch rozmowy były doskonałe. Gdyby nie były, powiedziałbym to wcześniej niż później" - dodał.

"Rosja chce prowadzić handel na dużą skalę ze Stanami Zjednoczonymi, gdy ta katastrofalna 'krwawa łaźnia' się skończy. Zgadzam się z tym. Rosja ma szansę na stworzenie ogromnej liczby miejsc pracy i bogactwa. Jej potencjał jest nieograniczony" - napisał Trump. Według niego także Ukraina "może być "wielkim beneficjentem w zakresie handlu w trakcie procesu odbudowy swojego kraju".

Prezydent USA powtórzył, że negocjacje między stronami wojny "zaczną się natychmiast". "Poinformowałem o tym prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, premier Włoch Giorgię Meloni, kanclerza Niemiec Friedricha Merza i prezydenta Finlandii Alexandra Stubba podczas rozmowy ze mną, zaraz po rozmowie z prezydentem Putinem" - doprecyzował.

Jak napisał Trump, Watykan jest zainteresowany, by być gospodarzem rozmów Ukrainy i Rosji.

Po godzinie 21 czasu polskiego w Ogrodzie Różanym Białego Domu prezydent Trump powiedział, że dokonał się "postęp" w trakcie jego rozmowy z Putinem.

Relacja Marcina Wrony po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem

Putin: jesteśmy na właściwym szlaku

Z kolei propagandowa agencja RIA cytowała Putina jeszcze przed tym, jak Trump zabrał głos. Stwierdził, że rozmowa była obfita w informacje i pożyteczna. Miał przekazać Trumpowi, że Rosja jest gotowa do wypracowania z Ukrainą memorandum w sprawie przyszłych rozmów pokojowych.

"Jesteśmy na właściwym szlaku" - cytuje Putina RIA Nowosti. Powiedział, że Kijów i Moskwa powinny wypracować kompromis, który będzie odpowiadał obu stronom. Podkreślił też, że zawieszenie broni jest możliwe "po osiągnięciu porozumienia".

Putin powtórzył jednocześnie, że "pierwotne przyczyny" konfliktu powinny być wyeliminowane.

Zełenski o możliwym szerokim spotkaniu przywódców

Prezydent Wołodymyr Zełenski przeprowadził dwie rozmowy z Trumpem - jedną przed telefonem do Putina i drugą po. Później w Kijowie przekazał dziennikarzom, że Ukraina i jej sojusznicy rozważają zorganizowanie spotkania przywódców USA, Rosji, krajów Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii oraz Ukrainy jako krok w stronę zakończenia wojny.

Zełenski wyraził również nadzieję, że takie spotkanie odbędzie się najszybciej, jak to możliwe i mogłoby zostać zorganizowane w Turcji, Watykanie lub Szwajcarii.

Ukraiński przywódca potwierdził, że odbył dwie rozmowy Trumpem - jedna z nich poprzedziła telefoniczne łączenie amerykańskiego prezydenta z Putinem. Zełenski przekazał, że podkreślił wówczas potrzebę osiągnięcia zawieszenia broni i wprowadzenia nowych sankcji na Rosję oraz to, jak ważne jest, aby nie dążyć do porozumienia z Rosją bez udziału Ukrainy.

Ursula von der Leyen: będziemy nadal wspierać Zełenskiego

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która wraz z europejskimi przywódcami rozmawiała Donaldem Trumpem, po rozmowie podziękowała mu za jego niestrudzone wysiłki na rzecz zawieszenia broni na Ukrainie.

Rozmowę określiła mianem "dobrej" i dodała, że ważne jest, aby Stany Zjednoczone pozostały zaangażowane w proces na rzecz zakończenia walk. "Będziemy nadal wspierać Wołodymyra Zełenskiego w osiągnięciu trwałego pokoju na Ukrainie" - podsumowała Niemka.

Stanowisko Niemiec

Europejscy przywódcy zgodzili się na zwiększenie presji na Rosję za pośrednictwem sankcji - przekazał rzecznik rządu Friedricha Merza, kanclerza Niemiec. - Prezydent USA i europejscy partnerzy uzgodnili kolejne kroki. Zgodzili się na ścisłą koordynację procesu negocjacyjnego i podjęcie starań o odbycie kolejnego spotkania technicznego - powiedział Stefan Kornelius.

"Wszystkie strony potwierdziły swoją gotowość do ścisłego towarzyszenia Ukrainie na drodze do zawieszenia broni. Europejscy uczestnicy ogłosili, że zwiększą presję na stronę rosyjską poprzez sankcje" - dodał.

Oświadczenie szefowej włoskiego rządu Giorgii Meloni

Wszyscy uczestnicy rozmowy z zadowoleniem przyjęli gotowość papieża Leona XIV do zorganizowania rozmów, przekazała premierka Włoch Giorgia Meloni w komunikacie jej biura. "Trwają prace nad natychmiastowym rozpoczęciem negocjacji między stronami, które mogą doprowadzić do zawieszenia broni tak szybko, jak to możliwe i stworzyć warunki do sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie" - poinformowało biuro Meloni w oświadczeniu.

"W związku z tym gotowość Ojca Świętego do zorganizowania rozmów w Watykanie została rozpatrzona pozytywnie. Włochy są gotowe uczestniczyć w ułatwieniu kontaktów i pracy na rzecz pokoju" - dodano w oświadczeniu.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: