Szkoły w separatystycznym Naddniestrzu otrzymają ponad 500 tys. rosyjskich podręczników. - To projekt humanitarny Władimira Putina i wielki prezent dla wszystkich naddniestrzańskich uczniów - powiedział wicepremier Dmitrij Rogozin, przedstawiciel rosyjskiego prezydenta w zbuntowanej republice w granicach Mołdawii, wspieranej przez władze na Kremlu.
O dostawie podręczników wicepremier Dmitrij Rogozin poinformował podczas wideokonferencji z władzami separatystycznego Naddniestrza oraz uczniami jednego z liceum w Tyraspolu, stolicy zbuntowanej republiki w granicach Mołdawii.
"Pełny zestaw rosyjskich podręczników otrzyma każdy uczeń - od pierwszoklasistów po absolwentów. Łącznie do szkół Naddniestrza trafi ponad pół miliona książek" - poinformowała agencja Nowosti Pridniestrowia (Wiadomości Naddniestrza).
"Wielki prezent od Putina"
"To odrębny projekt humanitarny, którego realizacja stała się możliwa dzięki decyzji prezydenta Władimira Putina. W tym celu przeznaczono około 150 mln rubli [ponad 8 mln. zł - red.]. Łącznie wyprodukowano 517 tys. książek. Ponad 130 tys. egzemplarzy zostanie przekazanych za darmo. Projekt jest wielkim prezentem dla wszystkich uczniów Naddniestrza" - mówił podczas wideokonferencji Dmitrij Rogozin, cytowany przez Nowosti Pridniestrowia.
- Nie ukrywam, że mieliśmy poważne problemy z dostawą podręczników, przede wszystkim do szkół rosyjskich. Dziś możemy powiedzieć, że dzięki wsparciu Federacji Rosyjskiej problem ten został rozwiązany - podkreślił ze swojej strony "prezydent" Naddniestrza Jurij Szewczuk, który podziękował władzom na Kremlu za "pomoc i wsparcie".
Rosyjskie miliony na edukacje
Rosyjskojęzyczny portal blackseanews.net napisał, że Rosja sfinansowała sferę edukacyjną w Naddniestrzu w ponad 90 proc.
Źródło cytowało szefową "rządu" naddniestrzańskiego Tatianę Turanską, która powiedziała, że dzięki rosyjskiej pomocy udało się m.in. wyremontować ponad 25 tys. szkół i placówek oświatowych.
Wcześniej portal blackseanews.net napisał, że w styczniu Rosja po raz pierwszy odmówiła udzielenia pomocy finansowej, o którą poprosił w Moskwie prezydent Naddniestrza.
Powodem były m.in. nałożone na Rosję sankcje.
"Tyraspol spodziewał się otrzymać 100 mln dolarów na wypłatę emerytur i innych świadczeń socjalnych. Źródła w parlamencie naddniestrzańskim ujawniły, że rząd rosyjski odmówił i że w Moskwie wyrazili niezadowolenie m.in. z powodów lotów czarterowych prezydenta Jewgienija Szewczuka. Władze Rosji tłumaczyły ponadto, że ich kraj przeżywa trudności gospodarcze" – relacjonował blackseanews.netю
Autor: tas\mtom / Źródło: president.gospmr.ru, novostipmr.com, blackseanews.net
Źródło zdjęcia głównego: president.gospmr.ru