Niemiecka policja zatrzymała sześciu rosyjskich kibiców, którzy napadli na hiszpańskich turystów w Kolonii. Fani wracali do Rosji z mistrzostw Euro 2016 we Francji. Mieli przy sobie kominiarki i ochraniacze na zęby.
Rosyjski konsul w Bonn potwierdził agencji RIA Nowosti doniesienia o zatrzymaniu Rosjan.
Jak informowała niemiecka policja, w pobliżu katedry w Kolonii Rosjanie napadli na trzech hiszpańskich turystów – dwóch mężczyzn i kobietę. "Jedna osoba została poważnie ranna" – informował portal express.de.
Wkrótce po napaści funkcjonariusze zatrzymali pięciu Rosjan. "Kibice mieli przy sobie bilety na lot Kolonia – Moskwa, o godz. 21. Poszukiwania szóstego podejrzanego były kontynuowane. W piątek policja podała, że został zatrzymany w nocy na lotnisku Kolonia-Bonn" – napisał rosyjski portal newsru.com. Rosjanin zamierzał lecieć na Ibizę.
Sprawa ekstradycji
"Przy zatrzymanych, w czasie przeszukania, znaleziono kominiarki i ochraniacze do zębów. Mieli też przy sobie bilety na mecze Rosji z Anglią i Rosji ze Słowacją, które się odbyły" – informuje newsru.com.
Rosyjscy fani mogą zostać wydaleni do Francji, jeśli okaże się, że brali udział w sobotnich zamieszkach w Marsylii.
35 rannych
W sobotę (11 czerwca), na stadionie Velodrome w Marsylii, przed, w czasie i po meczu Rosji z Anglią doszło do starć kibiców obydwu drużyn. Później zamieszki przeniosły się na ulice. W wyniku starć rannych zostało 35 osób.
Prokuratura w Marsylii oświadczyła, że "za wybuch agresji na stadionie odpowiedzialna jest grupa ok. 150 Rosjan, przygotowanych do podjęcia bardzo szybkich działań i bardzo szybkiego użycia przemocy".
Autor: tas//gak / Źródło: dw.com, newsru.com