"Najgorętszy punkt" frontu. Rosjanie rzucają dziesiątki tysięcy żołnierzy

Źródło:
Reuters, Suspilne, Radio Swoboda
Ukraińscy żołnierze na pozycjach w obwodzie donieckim
Ukraińscy żołnierze na pozycjach w obwodzie donieckimReuters
wideo 2/5
Ukraińscy żołnierze potrzebują uzbrojenia, oczekują na pomoc USA Reuters

Rosyjskie zgrupowanie w sile 20-25 tysięcy żołnierzy próbuje szturmować miasto Czasiw Jar, a także okoliczne wsie na wschodzie Ukrainy - podała agencja Reutera, powołując się na raporty wojsk ukraińskich. Sytuacja na tym odcinku jest trudna, a według ukraińskiego dowództwa jest to "najgorętszy punkt" frontu.

Ukraina wciąż ma pełną kontrolę nad miastem Czasiw Jar, które leży na strategicznym wzniesieniu w częściowo okupowanym obwodzie donieckim, ale zdaniem ukraińskich dowódców Rosja chce zająć to miasto do 9 maja, czyli do dnia rosyjskich obchodów zwycięstwa w II wojnie światowej - podała agencja Reutera.

20-25 tysięcy rosyjskich żołnierzy pod Czasiw Jarem

Walki o Czasiw Jar trwają od kilku miesięcy. Na początku kwietnia prokremlowskie kanały na Telegramie podały, że wojsko rosyjskie wkroczyło na przedmieścia miasta, Ukraińcy jednak zdementowali te doniesienia. - Sytuacja wokół miasta jest trudna, jednak można ją opanować. Nasi obrońcy otrzymują posiłki i stabilizują linię frontu - powiedział rzecznik ukraińskiego Zgrupowania Operacyjno-Strategicznego Chortyca Nazar Wołoszyn.

- Około 20-25 tysięcy rosyjskich żołnierzy próbuje szturmować Czasiw Jar i okoliczne wioski - dodał Wołoszyn w wywiadzie telewizyjnym dla publicznego nadawcy Suspilne.

Chasiw Jar jest dobrze chroniony, ale próby zdobycia miasta przez wroga są potężne, ponieważ siły rosyjskie nacierają z kilku kierunków jednocześnie - mówił z kolei Ołeś Maliarewicz, zastępca dowódcy batalionu 92. Samodzielnej Brygady Szturmowej.

Wcześniej Jurij Fedorenko, dowódca tej brygady, wyjaśniał, że po ewentualnym zdobyciu Czasiwego Jaru siły rosyjskie będą mogły zająć okoliczne wioski, a następnie ruszyć na miasto Kramatorsk. Opanowanie tamtych terenów pozwoliłoby Rosjanom na utworzenie potężnego przyczółku dla dalszych działań uderzeniowych i szturmowych.

CZYTAJ: Ukraiński dowódca o najbliższych planach Rosjan. Czasiw Jar ma być zajęty do Dnia Zwycięstwa

Otrzymanie pomocy "wyrówna sytuację"

Zdobycie miasta zbliżyłoby Rosję do dwóch strategicznie ważnych miast znajdujących się pod kontrolą Ukrainy – Kramatorska i Słowiańska.

W niedzielę naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych Ołeksandr Syrski i minister obrony Rustem Umierow złożyli prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu raporty w sprawie sytuacji na froncie. Wynika z nich, że Czasiw Jar jest "najgorętszym punktem" na mapie działań wojennych.

Według agencji Reutera, Rosja poczyniła postępy na ukraińskim froncie, natarcie mogą zatrzymać nowe dostawy uzbrojenia. "Oczekuje się, że opóźniona pomoc wojskowa USA dotrze do Ukrainy, usuwając krytyczne niedobory amunicji w ciągu kilku dni od jej ostatecznego zatwierdzenia, które ma nastąpić w tym tygodniu" - oceniła.

Prezydent Zełenski w jednym z wpisów na kanale Telegram oznajmił, że "otrzymanie niezbędnej pomocy wyrówna sytuację".

Autorka/Autor:asty, tas/ft

Źródło: Reuters, Suspilne, Radio Swoboda

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: