Ciążą na nim zarzuty tortur i zabójstw cywilów w Buczy. Dostał awans

Źródło:
Ukraińska Prawda, The Moscow Times, tvn24.pl
Zniszczenia w podkijowskiej Buczy. Nagranie z maja 2022 roku
Zniszczenia w podkijowskiej Buczy. Nagranie z maja 2022 rokuTVN24
wideo 2/6
Zniszczenia w BuczyTVN24

Nursułtan Mussagalejew, były dowódca plutonu rozpoznawczego wojsk rosyjskich odpowiedzialnych za zbrodnie w czasie okupacji w obwodzie kijowskim, został pełniącym obowiązki wiceministrem polityki regionalnej i informacyjnej obwodu orenburskiego w Rosji. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ustaliła, że Mussagalejew brał udział "w torturach i zabójstwach ludności cywilnej" w rejonie buczańskim.

Gubernator obwodu orenburskiego Denis Pasler przekazał w czwartkowym wpisie na Telegramie, że Nursułtan Mussagalejew będzie między innymi "koordynował pracę organizacji społecznych w obwodzie orenburskim w celu wsparcia uczestników operacji specjalnej w Ukrainie (propagandowy termin inwazji zbrojnej - red.), weteranów i ich rodzin".

"Mogę odnotować nie tylko profesjonalne umiejętności naszego żołnierza, ale także jego zaangażowanie w życie regionu, chęć pracy na rzecz obwodu orenburskiego i jego mieszkańców" - dodał Pasler.

Denis Pasler i Nursułtan Mussagaliejew (z prawej) Denis Pasler/Telegram

CZYTAJ TAKŻE: Jego żołnierze zmasakrowali Buczę. Do aresztu trafił za coś innego

"Czas bohaterów" w Rosji

W maju 2024 roku Mussagalejew został uczestnikiem prokremlowskiego, propagandowego projektu "Czas bohaterów", powstałego z inicjatywy prezydenta Władimira Putina, który podjął decyzję o utworzeniu w Rosji tzw. "prawdziwej elity".

Zgodnie z programem ci, którzy walczyli na ukraińskim froncie, mogli odbywać szkolenia przy wsparciu przedstawicieli władz lokalnych, ministrów, szefów regionów i dużych przedsiębiorstw, aby później móc zajmować stanowiska w samorządach, szkołach lub państwowych firmach.

Jak przypomniał niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times, przedstawiciel "nowej elity" Mussagalejew został oskarżony w sprawie karnej wszczętej przeciwko niemu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w październiku 2023 roku. Dowódca plutonu rozpoznawczego 104. Pułku Desantowo-Szturmowego 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej Wojsk Powietrznodesantowych - jak ustaliła SBU - brał udział w "oczyszczaniu" rejonu buczańskiego w obwodzie kijowskim w celu "zastraszenia ludności i stłumienia oporu" i jest odpowiedzialny za "stosowanie tortur i zabójstw ludności cywilnej".

CZYTAJ TAKŻE: Bucza odbita z rąk wojsk rosyjskich. Rocznica. Komentują Wołodymyr Zełenski i Ołena Zełenska

Wydał rozkaz

SBU ustaliła, że w czasie okupacji obwodu kijowskiego Mussagalejew wydał między innymi rozkaz uprowadzenia 29-letniego cywila, który przejeżdżał przez rosyjski posterunek kontrolny w rejonie buczańskim. Powodem zatrzymania miały być zdjęcia materiałów budowlanych znalezionych w telefonie mężczyzny. Miał on rzekomo pomagać armii ukraińskiej w budowie fortyfikacji pod Kijowem.

"Ofiarę zabrano do lasu w pobliżu wsi Dmytriwka, gdzie przez długi czas była brutalnie torturowana, a następnie na rozkaz Mussagalejewa została zastrzelona, ​​a jej ciało porzucono na miejscu zabójstwa" - poinformowała SBU w kwietniu 2023 roku. Opublikowała też nagranie z przesłuchania rosyjskiego jeńca z plutonu Mussagalejewa, który potwierdził oskarżenia pod adresem dowódcy.

Bucza. Zdjęcie z kwietnia 2022 roku, krótko po tym, jak miasto opuścili rosyjscy żołnierzePAP/EPA

Zbadano ciała 1150 cywilów

Obwód kijowski został odbity z rąk żołnierzy rosyjskich pod koniec marca 2022 roku. Szef policji regionu Andrij Niebytow poinformował niespełna miesiąc później, że na terenie obwodu odnaleziono i zbadano ciała 1150 cywilów, zabitych w czasie rosyjskiej okupacji. Większość z ofiar zginęła w wyniku ran postrzałowych.

Niebytow mówił, że ofiary "nie miały żadnego związku z ukraińską obroną terytorialną ani innymi strukturami wojskowymi Ukrainy".

Autorka/Autor:tas

Źródło: Ukraińska Prawda, The Moscow Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Tagi:
Raporty: