Rosja wyprodukowała pierwszą partię zdolnych do przenoszenia broni jądrowej supertorped Posejdon - poinformował w poniedziałek Reuters powołujący się na rosyjską agencję TASS. Obecnie mają trwać prace nad umieszczeniem ich na okręcie podwodnym K-329 Biełgorod, pierwszej jednostce dostatecznie dużej, aby móc je przenosić.
Według Reutersa rosyjska agencja TASS 16 stycznia podała, że ukończone zostały prace nad głównymi elementami torped, w tym napędzającymi je reaktorami atomowymi. Końca dobiegły także testy z wykorzystaniem modeli torpedy, które przeprowadzała załoga okrętu podwodnego Biełgorod. - Pierwsza partia Posejdonów została wyprodukowana. W bliskiej przyszłości zostaną one umieszczone na Biełgorodzie - przekazano powołując się na anonimowe źródła związane ze środowiskiem militarnym. Rosyjskie ministerstwo obrony na razie nie skomentowało tych informacji.
Atomowe torpedy Posejdon
Posejdon (nazywany również Kanion) jest nowym rodzajem uzbrojenia, którym od kilku lat chwali się Moskwa. To olbrzymia, ważąca prawdopodobnie około 100 ton torpeda, a właściwie bezzałogowy pojazd podwodny. Dzięki napędowi jądrowemu i obniżonej wykrywalności (technologia stealth) ma być on zdolny do pokonywania tysięcy kilometrów poruszając się przy morskim dnie. W ten sposób ma niepostrzeżenie podpływać do wrogich baz, miast lub zgrupowań okrętów, gwałtownie przyspieszać i detonować potężny ładunek: konwencjonalny lub, jak przypuszczają eksperci, termojądrowy.
"Ta nuklearna megatorpeda jest wyjątkowa w historii świata" - pisał w marcu 2022 roku cytowany przez CNN amerykański ekspert ds. okrętów podwodnych H.I. Sutton. "Posejdon to zupełnie nowa kategoria broni. Zmieni planowanie operacji morskich zarówno w Rosji, jak i na Zachodzie, prowadząc do powstania nowych broni, będących w stanie odpowiedzieć na Posejdona" - dodawał. Jak wskazywano w opublikowanym miesiąc później raporcie amerykańskiej Kongresowej Służby Badawczej (CRS), nowe rosyjskie torpedy mają służyć jako broń odwetowa zaprojektowana, by uderzyć w odpowiedzi na ewentualny atak nuklearny na Rosję.
Posejdonami chwalił się także sam Władimir Putin wymieniając je w marcu 2018 roku wśród sześciu nowych systemów uzbrojenia, które rozwija Rosja. "Wykazują wysoką zwrotność, są bardzo ciche i praktycznie niezniszczalne. Obecnie nie ma na świecie broni, która mogłaby im przeciwdziałać" - mówił o nich prezydent Rosji. O rzeczywistym potencjale tych torped niewiele jednak wiadomo.
Okręt podwodny K-329 Biełgorod
O broni podobnej do Posejdonów marzono już w czasach Związku Radzieckiego. Do jej przenoszenia było jednak konieczne stworzenie całkiem nowego, olbrzymiego okrętu podwodnego. W tym celu powstał K-329 Biełgorod, przekazany oficjalnie rosyjskiej marynarce wojennej w lipcu 2022 roku. Jego długość wynosi zawrotne 184 metry, co czyni go najdłuższym okrętem podwodnym na świecie. Konstrukcja jednostki została wydłużona specjalnie w celu zmieszczenia wewnątrz Posejdonów. Biełgorod ma być w stanie przenosić od 6 do 8 torped atomowych, a w planach jest powstanie czterech równie gigantycznych okrętów podwodnych.
Zdaniem eksperta H.I. Suttona K-329 Biełgorod ma również być wykorzystywany jako platforma do zbierania danych wywiadowczych. - Będzie obsługiwany przez rosyjską marynarkę wojenną, ale pod nadzorem GUGI, czyli sekretnego Głównego Zarządu Badań Głębinowych Ministerstwa Obrony Rosji - komentował. Jego przeznaczeniem będzie natomiast "przeprowadzanie w ukryciu misji specjalnych".
ZOBACZ TEŻ: Admirał Gorszkow wyruszył z portu. Flagowa rosyjska fregata płynie z pociskami hipersonicznymi
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MO Rosji