Reporterzy śledczy z portali Bellingcat, The Insider i BBC mają dowody świadczące o tym, że znany opozycjonista Borys Niemcow przed śmiercią był śledzony przez człowieka powiązanego z Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Ten sam człowiek był prawdopodobnie zamieszany także w inne zamachy na życie przeciwników Kremla, w tym Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy juniora.
Dziennikarze śledczy ustalili, że mężczyzna z paszportem na nazwisko Walerij Suchariew śledził Borysa Niemcowa w czasie co najmniej 13 jego podróży po Rosji - podała w poniedziałkowej publikacji BBC.
Dane dotyczące rezerwacji lotniczych i kolejowych Suchariewa (którymi dysponuje BBC) świadczą o tym, że między majem 2014 roku i lutym 2015 roku on i Borys Niemcow wykonali co najmniej 13 podobnych podróży w obie strony (czyli łącznie 26). Suchariew często przyjeżdżał na miejsce przed Niemcowem, co może wskazywać, że plany polityka były wcześniej mu znane.
Większość wyjazdów Niemcowa to regularne podróże koleją z Moskwy, gdzie mieszkał opozycjonista, do Jarosławia, gdzie był członkiem regionalnej Dumy.
Wylot do Nowosybirska
Wyjątkiem jest wizyta krytyka Kremla w Nowosybirsku w lipcu 2014 roku, gdzie Niemcow miał przedstawić raport o korupcji w państwowym koncernie paliwowym Gazprom. Zgodnie z danymi rezerwacji lotów Suchariew kupił bilet 2 lipca o godzinie 00:20 - zaledwie 10 minut później niż sam Borys Niemcow.
Suchariew i inny domniemany agent Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), Aleksiej Kriwoszcziekow, przylecieli do Nowosybirska 4 lipca rano, na krótko przed przybyciem Niemcowa. 6 lipca wrócili do Moskwy, wyjeżdżając na godzinę przed politykiem.
Ostatni raz Suchariew śledził Niemcowa 17 lutego 2015 roku, zaledwie 10 dni przed zabójstwem lidera opozycji na Wielkim Moście Moskworeckim, kilkadziesiąt metrów od murów Kremla.
Baza danych
W Rosji wszystkie informacje dotyczące rezerwacji biletów lotniczych i kolejowych są rejestrowane w bazie danych o nazwie Magistrala. Dostęp do niej mają funkcjonariusze FSB oraz część pracowników MSW zajmujących się ściganiem przestępstw.
Dane z Magistrali "wyciekają" na czarny rynek i do internetu, a dziennikarze mają możliwość śledzenia ruchów sił bezpieczeństwa - podała BBC.
- Federalna Służba Bezpieczeństwa oczywiście rozumie, że dane zawarte w tej bazie są sprzedawane na czarnym rynku, ale nie może nic zrobić, aby to powstrzymać. Po pierwsze, dlatego że im się to nie opłaca, ponieważ jej szefowie również zarabiają na sprzedaży tych danych - uważa Christo Grozew, szef Bellingcatu i autor śledztw w sprawie powiązań funkcjonariuszy FSB z zamachami na rosyjskich opozycjonistów. I dodaje: - Po drugie, usuwanie danych z tej bazy jest bardzo niebezpieczne, ponieważ podważy jej wiarygodność, a to, co zostanie usunięte, zostanie zauważone.
Podobne objawy choroby
Nazwiska Walerija Suchariewa i Nikołaja Kriwoszcziekowa były wymieniane także w poprzednich śledztwach Bellingcata w sprawie otrucia znanego krytyka Kremla i blogera Aleksieja Nawalnego, Władimira Kara-Murzy juniora, a także poety i dziennikarza Dmitrija Bykowa.
Władimir Kara-Murza junior, syn znanego rosyjskiego dziennikarza Władimira Kara-Murzy i bliski współpracownik Niemcowa, został otruty dwukrotnie – w 2015 i 2017 roku. Lekarze z Francji, gdzie leczył się Kara-Murza junior, orzekli "ostrą niewydolność nerek spowodowaną znaczącym przekroczeniem dopuszczalnego dla ludzkiego organizmu stężenia czterech metali ciężkich: manganu, miedzi, cynku i rtęci".
Dmitrij Bykow zapadł w śpiączkę podczas podróży do Ufy w 2019 roku. Aleksiej Nawalny stracił przytomność podczas lotu z Tomska do Moskwy w sierpniu 2020 roku: samolot awaryjne lądował w Omsku, polityk trafił do miejscowego szpitala, a stamtąd został wysłany do Berlina, gdzie zdiagnozowano u niego zatrucie środkiem nowiczok.
Wszyscy trzej przeżyli, a objawy choroby, które opisywali, były podobne - zaznacza BBC.
Kontakty z innymi funkcjonariuszami FSB
Dziennikarze ustalili, że Władimir Kara-Murza junior, Aleksiej Nawalny i Dmitrij Bykow byli śledzeni przez funkcjonariuszy FSB, w tym Walerija Suchariewa, który może pracować w służbie ochrony "porządku konstytucyjnego" FSB. Władze USA, nakładając sankcje w sprawie Nawalnego, określiły ich funkcję jako "zapobieganie wewnętrznym zagrożeniom politycznym".
W przypadku Nawalnego - jak zaznaczyli dziennikarze Bellingcat, The Insider i BBC - Suchariew nie brał udziału w jego śledzeniu, a kontaktował się na miejscu z funkcjonariuszami, a także z wyższym rangą oficerem FSB. Dziennikarze oszacowali na podstawie dostępnych bilingów, że Suchariew kontaktował się z nimi prawie 150 razy (chodzi o rozmowy i wysyłane wiadomości).
Zabójstwo Niemcowa
Borys Niemcow, wicepremier Rosji w latach 90. i jeden z najbliższych współpracowników pierwszego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, został zabity czterema strzałami w plecy późnym wieczorem 27 lutego 2015 roku na Wielkim Moście Moskworeckim w centrum Moskwy.
Kilka dni później władze zatrzymały pięciu mężczyzn, pochodzących z Czeczenii, którzy dwa lata później zostali skazani na kary od 11 do 20 lat za zabójstwo Niemcowa. Ukarani zostali sprawcy, organizator zabójstwa - jak przypomniała BBC - jest ciągle poszukiwany listem gończym.
Bliscy Niemcowa krytykowali śledztwo i nie zgadzają się z jego zakończeniem, wielokrotnie też wnioskowali o przesłuchanie prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa i innych wysokich rangą urzędników rosyjskich, prośby te zostały jednak odrzucone. Pytanie, kto zlecił zabójstwo Niemcowa, wciąż pozostaje otwarte.
Źródło: BBC