Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.

Krytyk Kremla, pisarz i historyk Władimir Kara-Murza, został skazany na 25 lat kolonii karnej.

Rosyjski pisarz i historyk może trafić do więzienia na 25 lat.

Grozi mu 20 lat więzienia.

Władimir Kara-Murza pozostanie w areszcie co najmniej do połowy sierpnia.

Reporterzy śledczy z serwisu Bellingcat, portalu The Insider i BBC odkryli dowody.

- Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że może nie być jutra, ale robimy to, co trzeba robić. Staramy się nie myśleć o najgorszym - mówi Władimir Miłow, współpracownik Aleksieja Nawalnego i były wiceminister energetyki, w rozmowie z Jackiem Tacikiem. - Ja i moi koledzy z zespołu Nawalnego już dawno przekroczyliśmy próg strachu.

Według niezależnej rosyjskiej telewizji policja nie dopuszcza adwokatów do zatrzymanych.

Współpracownicy Nawalnego mówią: został otruty. Takie podejrzenia budzą emocje, bo nie pierwszy raz jawny przeciwnik władz na Kremlu trafia do szpitala w tajemniczych okolicznościach.