Żołnierz zginął podczas ćwiczeń NATO na Litwie. Wszczęto śledztwo

Belgijscy żołnierze w trakcie ćwiczeń artyleryjskich z moździerzami, Litwa, 2023 rok
Baltic Air Policing. Piloci hiszpańscy i włoscy pełnią misję patrolową nad Morzem Bałtyckim (7.02.2024 r.)
Źródło: Reuters Archive
Nie żyje 22-letni belgijski żołnierz, który odniósł ciężkie obrażenia podczas ćwiczeń na Litwie. O jego śmierci poinformowali szefowie belgijskiego MON oraz sztabu generalnego, w sprawie wszczęto śledztwo.

22-letni Danfo Van Der Velden zmarł w sobotę, dzień po tym, jak został ciężko ranny podczas ćwiczeń wojskowych w ramach misji NATO na Litwie. "Nasz młody kolega z batalionu artylerii Brasschaat odniósł bardzo poważne obrażenia podczas ćwiczeń z użyciem moździerzy" - poinformowali w niedzielę belgijski minister obrony Theo Francken oraz szef sztabu generalnego generał Frederik Vansina podczas wspólnej konferencji prasowej.

Żołnierz NATO zginął na Litwie

Dzień wcześniej szefowie MON i sztabu generalnego przekazali w oświadczeniu, że żołnierz zmarł w szpitalu "pomimo natychmiastowej pomocy medycznej". Francken złożył kondolencje bliskim 22-latka we wpisie na platformie X, pisząc, że jest "głęboko zasmucony tragicznym wypadkiem". 

Kondolencje bliskim oraz premierowi Belgii złożył również prezydent Litwy Gitanas Nauseda. "Jestem głęboko zasmucony tragiczną śmiercią belgijskiego żołnierza, który poniósł śmierć podczas ćwiczeń wojskowych na Litwie" - przekazał na X. "Litwa jest z wami w okresie żałoby" - dodał.

Nie żyje żołnierz. Śledztwo prokuratury

Po śmierci żołnierza belgijska prokuratura federalna poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie poważnego wypadku, dodając, że nie udostępnia żadnych dalszych informacji "na tym etapie śledztwa". Wewnętrzne śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn wypadku wszczął także belgijski MON - wynika z doniesień medialnych.

Latem tego roku blisko 200 belgijskich żołnierzy zostało wysłanych na Litwę w ramach sojuszniczych wysuniętych jednostek FLF (ang. Forward Land Forces) NATO - przypomina portal Politico.

Czytaj także: