22-letni Danfo Van Der Velden zmarł w sobotę, dzień po tym, jak został ciężko ranny podczas ćwiczeń wojskowych w ramach misji NATO na Litwie. "Nasz młody kolega z batalionu artylerii Brasschaat odniósł bardzo poważne obrażenia podczas ćwiczeń z użyciem moździerzy" - poinformowali w niedzielę belgijski minister obrony Theo Francken oraz szef sztabu generalnego generał Frederik Vansina podczas wspólnej konferencji prasowej.
Żołnierz NATO zginął na Litwie
Dzień wcześniej szefowie MON i sztabu generalnego przekazali w oświadczeniu, że żołnierz zmarł w szpitalu "pomimo natychmiastowej pomocy medycznej". Francken złożył kondolencje bliskim 22-latka we wpisie na platformie X, pisząc, że jest "głęboko zasmucony tragicznym wypadkiem".
Kondolencje bliskim oraz premierowi Belgii złożył również prezydent Litwy Gitanas Nauseda. "Jestem głęboko zasmucony tragiczną śmiercią belgijskiego żołnierza, który poniósł śmierć podczas ćwiczeń wojskowych na Litwie" - przekazał na X. "Litwa jest z wami w okresie żałoby" - dodał.
Nie żyje żołnierz. Śledztwo prokuratury
Po śmierci żołnierza belgijska prokuratura federalna poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie poważnego wypadku, dodając, że nie udostępnia żadnych dalszych informacji "na tym etapie śledztwa". Wewnętrzne śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn wypadku wszczął także belgijski MON - wynika z doniesień medialnych.
Latem tego roku blisko 200 belgijskich żołnierzy zostało wysłanych na Litwę w ramach sojuszniczych wysuniętych jednostek FLF (ang. Forward Land Forces) NATO - przypomina portal Politico.
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: ENEX, Politico, Belga
Źródło zdjęcia głównego: dvidshub - Oscar Gollaz