W niedzielnym referendum aż 78 proc. Szwajcarów sprzeciwiło się obciążeniu dziedziczonych fortun powyżej pięćdziesięciu milionów franków. Alfred Gantner podkreśla jednak, że narastające nierówności majątkowe wymagają pilnych działań.
Współzałożyciel Partners Group w rozmowie z dziennikiem Tages-Anzeiger wskazał, że koncentracja majątku to globalny problem Szwajcarii. - Nie może tak być, że kilku ludzi w tym kraju ma ogromne fortuny, a inni nie wiedzą, jak zapłacą za ubezpieczenie zdrowotne i czynsz – powiedział.
Dodał też, że jeśli nic się nie zmieni, Muskowie, Zuckerbergowie i Gantnerowie zgromadzą jeszcze więcej pieniędzy w ciągu najbliższych dwudziestu lat.
Szwajcarzy zdecydowanie odrzucają podatek od spadków
W niedzielnym referendum ponad 78 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko pięćdziesięcioprocentowemu podatkowi od dziedziczenia majątków przekraczających pięćdziesiąt milionów franków.
Jednocześnie Szwajcaria pozostaje jednym z najważniejszych światowych centrów zarządzania majątkiem, a około 2,5 tysiąca podatników posiada aktywa powyżej tego progu.
Gantner uważa, że Szwajcaria potrzebuje progresywnego opodatkowania majątku. Miliarder zaproponował stawki rosnące wraz z wielkością majątku: jeden proc. powyżej dwustu milionów franków, 1,2 proc. przy pół miliarda oraz 1,5 proc. przy miliardzie franków.
Gantner, przeciwnik pogłębiania współpracy gospodarczej Szwajcarii z UE, zajmuje 1045. miejsce na liście najbogatszych Forbesa z majątkiem szacowanym na 3,5 miliarda dolarów.
Autorka/Autor: Jan Sowa
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: viewfinder / Shutterstock.com