Zełenski złożył w poniedziałek wizytę w Paryżu. Jak przekazał Pałac Elizejski, prezydenci podczas spotkania połączyli się z kilkoma europejskimi przywódcami, sekretarzem stanu USA Marco Rubio oraz wysłannikiem prezydenta Donalda Trumpa Steve'em Witkoffem.
Ukraiński prezydent w serwisie X poinformował, że podczas trwających kilka godzin rozmów omówiono "wiele szczegółów". "Główny nacisk był położony na negocjacje, zakończenie wojny i gwarancje bezpieczeństwa. Pokój musi być trwały. Wojna musi zakończyć się jak najszybciej. Wiele zależy teraz od zaangażowania każdego z przywódców" - napisał.
Spotkanie w stolicy Francji odbyło się też po niedzielnych dyskusjach delegacji Kijowa i USA na Florydzie, które obie strony oceniły jako "produktywne".
Media we Francji zwracają uwagę, że wizyta przypada w czasie, gdy w kraju Zełenski jest osłabiony politycznie ze względu na aferę korupcyjną na szczytach władzy. Ostatni raz prezydent Ukrainy był w Paryżu 17 listopada.
Pierwsza dama Ukrainy we Francji. Ma ważny cel
W Paryżu jest także pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska, w związku z inicjatywą "Bring Kids Back", której patronuje. Celem tego przedsięwzięcia jest zidentyfikowanie i zlokalizowanie uprowadzonych przez Rosję ukraińskich dzieci i sprowadzenie ich z powrotem do ojczyzny. Spotkanie w ramach tej inicjatywy odbędzie się w poniedziałek w MSZ Francji. Ukraińska para prezydencka uda się tam po południu.
Również w poniedziałek szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot i ministra kultury Rachida Dati zainaugurują sezon kulturalny Ukrainy we Francji.
"Nieprzypadkowa" wizyta Zełenskiego w Paryżu
Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot powiedział przed spotkaniem, że poniedziałkowa wizyta ukraińskiego przywódcy w Paryżu "nie jest przypadkowa". Zapewnił też, że rozmowy mające doprowadzić do pokoju w prowadzonej przez Rosję wojnie przeciwko Ukrainie nie odbywają się bez krajów europejskich.
Zdaniem szefa francuskiej dyplomacji kraje europejskie poczyniły wysiłki, by zrobiono wszystko "w interesie pokoju dla Ukrainy i bezpieczeństwa dla Europy". Przypomniał, że 28-punktowy plan USA dla Ukrainy został znacznie zmieniony. Jak dodał, udało się uzyskać to, że po raz pierwszy USA wyraziły jasno "zamiar pracowania z nami nad przygotowaniem tego, co nazywa się gwarancjami bezpieczeństwa". Gwarancje te - mówił Barrot - to "elementy militarne, które pozwolą na to - gdy dojdzie do pokoju - by uniknąć wszelkiej nowej agresji" wobec Ukrainy.
Kraje europejskie chcą podtrzymać armię ukraińską, by pozostała ona silna po zawarciu pokoju - zaznaczył Barrot.
Autorka/Autor: os, sz/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: x.com/@ZelenskyyUa